No właśnie. Są partie i ruchy. Może w takim razie ja wyjaśnię, podałem przykład polskiej niepodległościowej socjaldemokracji. Przykładowo ja się ogarnąłem i po wyborach trochę się i w Warszawie są takie ruchy jak Wygra Warszawa, Miasto jest Nasze, Syrena... Na poziomie lokalnym to działa, nawet w taki sposób jak piszesz, przez referenda itp. Na poziomie krajowym są partie, które z nimi współpracują. Bo tak działa polityka...
Jakbyś popatrzył na mapę to byś zobaczył że Polska leży na zajebistej równinie w środku Europy, gdzie armie sąsiadów lubią się rozpędzać. I takie sranie w banie o dumie, honorze i suwerenności kończy się udaniem się rządu na emigracje. Trzeba wykorzystać sytuacje bo w polityce liczy skuteczności, a nie wycieranie ryja flagą. To rozumiał Piłsudski że potrzebujemy sojuszników, a nie strzelania fochów. Bo nasz kraj nie leży w Alpach i faszyści z Niemiec nie wywieźli do nas zrabowanego złota z połowy Europy.
I takie sranie w banie o dumie, honorze i suwerenności kończy się udaniem się rządu na emigracje. Trzeba wykorzystać sytuacje bo w polityce liczy skuteczności, a nie wycieranie ryja flagą.
Ani o dumie ani o honorze ani o fladze nic nie napisałem, przeczytaj jeszcze raz, tymczasem flaga za "niewykorzystywanie mózgu zgodnie z jego przeznaczeniem"
Dziękuję za flagę - mam nadzieje że czerwona. Nie bierz wszystkiego tak do siebie, trochę wyobraźni. Nie pisałem do ciebie tylko do tego, co nam obecna władza sra do bani. Ale jak to mówią: uderz w stół, norzyce się odezwą...
Dobre, dobre. Mam nadzieję, że obejrzałeś cały odcinek z którego to pochodzi. A potem doczytałeś, jak było naprawdę, bo Jabłonowski bredzi jak potłuczony, choć są jakieś tam ziarenka prawdy.
problem w tym że obecni socjaliści z patriotyzmem nie mają nic wspólnego, ślepo wykonują rozkazy płynące z Brukseli i bezkrytycznie przyjmują narrację z której wynika że patriotyzm/nacjonalizm = faszyzm
przeczytaj co napisałem a pózniej przeczytaj swój komentarz, that's it.
No właśnie. Są partie i ruchy. Może w takim razie ja wyjaśnię, podałem przykład polskiej niepodległościowej socjaldemokracji. Przykładowo ja się ogarnąłem i po wyborach trochę się i w Warszawie są takie ruchy jak Wygra Warszawa, Miasto jest Nasze, Syrena... Na poziomie lokalnym to działa, nawet w taki sposób jak piszesz, przez referenda itp. Na poziomie krajowym są partie, które z nimi współpracują. Bo tak działa polityka...
Jakbyś popatrzył na mapę to byś zobaczył że Polska leży na zajebistej równinie w środku Europy, gdzie armie sąsiadów lubią się rozpędzać. I takie sranie w banie o dumie, honorze i suwerenności kończy się udaniem się rządu na emigracje. Trzeba wykorzystać sytuacje bo w polityce liczy skuteczności, a nie wycieranie ryja flagą. To rozumiał Piłsudski że potrzebujemy sojuszników, a nie strzelania fochów. Bo nasz kraj nie leży w Alpach i faszyści z Niemiec nie wywieźli do nas zrabowanego złota z połowy Europy.
Ani o dumie ani o honorze ani o fladze nic nie napisałem, przeczytaj jeszcze raz, tymczasem flaga za "niewykorzystywanie mózgu zgodnie z jego przeznaczeniem"
Dziękuję za flagę - mam nadzieje że czerwona. Nie bierz wszystkiego tak do siebie, trochę wyobraźni. Nie pisałem do ciebie tylko do tego, co nam obecna władza sra do bani. Ale jak to mówią: uderz w stół, norzyce się odezwą...
Ha Ha. Flaga, a dla Ciebie nawet Sztandar, Czerwony jak najbardziej
Dobre, dobre. Mam nadzieję, że obejrzałeś cały odcinek z którego to pochodzi. A potem doczytałeś, jak było naprawdę, bo Jabłonowski bredzi jak potłuczony, choć są jakieś tam ziarenka prawdy.
I źródło, jak pisał Limanowski naprawdę:
http://lewicowo.pl/patriotyzm-i-socjalizm/
problem w tym że obecni socjaliści z patriotyzmem nie mają nic wspólnego, ślepo wykonują rozkazy płynące z Brukseli i bezkrytycznie przyjmują narrację z której wynika że patriotyzm/nacjonalizm = faszyzm