Mogę sobie jedynie wyobrazić: o ile bardziej wciąga odczuwanie tego świata w wirtualnych goglach.
Mimo wszystko trudno sobie to wyobrazić ;) Pamiętam jak kiedyś obejrzałem na YT film w 360. Najpierw na ekranie. Kilka miesięcy później w goglach. Różnica była ogromna. A to tylko film. Najnowsze gogle Oculusa (za bodaj 299$ w USA) dają ogromne możliwości. National Geographic ma świetną apkę, która zabiera nas np. na Biegun Południowy, który jest odwzorowany z fotograficzną precyzją. Jest sporo gier ruchowych, które wymęczą niesamowicie a równocześnie sprawiają sporo radości. Są też alternatywy do AltspaceVR. Np. RecRoom, który daje możliwość grania ze znajomymi w różne gry (od paintballa po wędrówkę po lochach i likwidowanie potworów). Pamiętam jak wszedłem tam pierwszy raz i nagle zniknęły mi z życia prawie dwie godziny...