Nie raz snułem taką wizję, kiedy braknie prądu. Jak dzielnie sobie radzę w takiej sytuacji. Wtedy uświadamiam sobie, że niektórzy moi bliscy niestety bez stałego dostępu do lekarstw nie poradziliby sobie. Wtedy odganiam tę wizje najdalej jak się da.
You are viewing a single comment's thread from:
Dlatego dobrze, że raczej nigdy go nie zabraknie.