... to najgorsze, ale ....
jezeli na gieldzie A kupujesz jakas crypto np. sztuk 10 i w tej samej chwili sprzedajesz 10 sztuk na gieldzie B z 10% zyskiem, to jestes do przodu i bez stresu ze czekasz na przelew. Oczywiscie zalegasz na gieldzie A z 10 krypto. ale wtedy na spokojnie je sobie przelewasz na gielde B i czekasz na kolejny strzal. Oczywiscie masz zamrozone te 10 crypto, no ale stresu mniej :)
You are viewing a single comment's thread from:
teoretycznie masz racje ,praktycznie nie wiadomo,zalezy od szczescia,czakasz na strzal a jak zacznie spadac to jestec w plecy dwa razy,przede wszystkim musisz kupic w tym samymczasie an GA i GB ,za duzo by tlumaczyc ale wiesz o co chodzi ,o duzego farta
Niby tak, ale na szczesciu nie można polegac :) Nie na darmo wybralem ETH, nawet jak bym z tym zostal to bym nie płakał :) Jeżeli w gre wchodziło by kupienie jakiegos shit coina, to tak jak mówisz ryzyko ze spadnie jest spore i lipa z arbitrażu .