Pewnie! Największym i tak naprawdę najbardziej absurdalnym faktem jest sposób w jaki sprawdzano, czy dana kobieta jest czarownicą. Tyczy się to przede wszystkim tzw. próby wody. Wrzucano podejrzaną o czary kobietę na głęboką wodę. Jeśli ta wypłynęła ratując życie, uważano ją za czarownice i trafiała zazwyczaj na stos. Stosowano też inne sposoby egzekucji, ale ta była najpopularniejsza. Jeśli jednak utonęła, to uznawano ją za niewinną. Szkoda, że uniewinniona była po śmierci... Tak czy inaczej kończyło się śmiercią.
You are viewing a single comment's thread from:
No więc, przynajmniej na ziemiach polskich, raczej nie jest to fakt historyczny. Polecam: https://rcin.org.pl/Content/61730/WA303_81407_A512-60-2016_OiR-Wijaczka.pdf