Piccolo - Dziennik treningowy! (pon-środ)

in #busy6 years ago (edited)

Poniedziałkowy trening

biceps koneic 2017.jpg

Trening faza poczatkowa:

  • Rozgrzewka
  • Elementy mobilności nóg
  • Elementy mobilności barków/łopatek
  • Dól pleców dogrzanie/rollowanie

Główne ćwiczenia:

Wyciskanie poziome leżąc

  • 95 x6
  • 95 x6
  • 95 x6
  • 95 x6

Przysiad tylni (bez pasa)

  • 113,5 x7
  • 113,5 x7
  • 113,5 x7

Podciąganie chwyt neutralny

  • CC+10 kg x6
  • CC+10 kg x6
  • CC+10 kg x6

Wyciskanie sztangi stojąc (OHP)

  • 60 x1
  • 65 x5!
  • 50 x9
  • 50 x9

wiosłowanie na maszynie siedząc

  • 60 x8
  • 60 x8

Wyciskanie hantli leżąc ( skos dodatni)

  • 30 x8
  • 30 x8

Uginanie ramion stojąc

  • 40 x7
  • 40 x7

Triceps

  • 2 serie

Środowy trening!

Przysiad tylni (pas)

  • 130 x1
  • 140 x1
  • 150 x1
  • 155 x3
  • 130 x5
  • 130 x5

Martwy ciąg Rumuński

  • 100 x6
  • 100 x6
  • 100 x6

Wyciskane poziome leżąc

  • 100 x1
  • 110 x1
  • 110 x5
  • 90 x8

Przysiad bułgarski

  • 2 serie
Podsumowanie:

Poniedziałek

  • Wyciskanie leżąc
    75 % mojego maksa na 6x powtórzeń w czterech seriach, zwykła hipertrofia, lekko.

  • Przysiad tylni bez pasa
    Trochę kg dokładać zaczynam w poniedziałek na nogi co daje się momentalnie odczuć większym zmęczeniem i większym wyzwaniem treningowym. Tutaj staram się około 60-75 % głownie ciężary robocze czyli typowo pod hipertrofię mięśnia. 113 kg na 7x relatywnie łatwe było, zapas ogromny.

  • Wyciskanie stojąc sztangi
    Udało się z mini rekordem ( robione bez pasa) 65 kg x5. W końcu coś i tu zaczyna ruszać do góry, 50x9 x2 serie po prostu przerobić objętość i zapomnieć.

  • Hantle skos dodatni
    Zwykła hipertrofia, mam nagranie to cholernie duży zakres ruchu jest, mam wrażenie iż trochę za szybko macham tymi hantlami.

Środa

  • Przysiad tylni (pas)

Nie miałem pomysłu na trening więc padło by porobić jakiś duży dla mnie ciężar haha.
155x3 udało się z zapasem, 4 powtórzenie darowałem sobie, jeszcze brakuje pewności siebie na takich obciążeniach u mnie w przysiadzie. 130x5 x2 siłowo na dobicie nóg. Na dzień obecny szacuję szansę na około 170 kg na jedno powtórzenie. 200 kg jest coraz bliżej!

  • Rumuński martwy ciąg

100x6 x3 w sam raz by dobrze przerobić tył nóg. Raczej tutaj nie nastawiam się na jakieś duże dodawanie na sztangę kilogramów bo i po co.. Lepiej sukcesywnie dodawać parę kg lub powtórzeń nie tracąc techniki. Średnio widzę to ćwiczenie na jakieś niskie zakresy i duże ciężary robocze.

  • Wyciskanie poziome
    Jak z przysiadem.. brak pomysłu więc padło na na mini test. 110x5 udało się z ładną techniką!

Na dzień dzisiejszy obstawiam około (przy wadze 88 kg):

  • Przysiad 170 kg
  • Wyciskanie 125 kg
  • Martwy ciąg sumo 205-210 kg

Debiuty mam w grudniu 2019 roku, obecne odpuszczam sobie, nie ma jeszcze szału by jechać z obecnymi wynikami. Mam solidne 5 kg niedowagi do kategorii 93 kg. Czas mnie nie goni, na spokojnie sukcesywnie dodawać kilogramów na wadzę i treningach.