Kalisz - Mury Obronne i Baszta Dorotka.

in #busy7 years ago

Mury obronne Kalisza niestety nie dotrwały w całości do naszych czasów, które wzniesione zostały około 1350 roku na polecenie Kazimierza Wielkiego.
Długość murów obronnych wynosiła 1600 metrów, które były grubości do 1,5 metra i nawet do 9 metrów wysokości.
We wcześniejszym okresie Kalisz otoczony był wałem drewniano-ziemnym i następnie stopniowo budowano mur ceglany, który dostosowano do układu wodnego, który znajdował się w obrębie miasta.
Prawdopodobną datą ukończenia obwarowań było ukończenie bramy południowej w roku 1361. Do Kalisza prowadziły dwie główne bramy Toruńska i Wrocławska oraz dwie o mniejszej wadze Piskorzewska i Łazienna. Natomiast piąta brama zwana Nad Kanałem służyła do przepuszczania cieku wodnego, który przechodził przez miasto.

Mury zwieńczone zostały blankowym krenelażem ze strzelnicami oraz wzmocnione przez 14 lub 15 baszt, z których pozostała się tylko jedna półokrągła zwana "Dorotką".
zdj basz dor 1.jpg

W XV i XVI wieku w wyniku licznych napraw i modernizacji korona murów została przebudowana i zamurowano w niej prześwity, które nadały kształt prostokątnego parapetu ze strzelnicami.
Od strony zachodniej baszt nie było w ogóle i jedynie z tej strony pozostała większość ocalałych murów.
Wzdłuż ulicy Parczewskiego znajdują się pozostałości murów częściowo odnowionych.
Mapa Śródmieścia.jpg
Kanał Babinka (zaznaczony kolorem czarnym), który już nie istnieje.
Został on zasypany podczas Okupacji Niemieckiej podczas II Wojny Światowej.
Zdjęcia nr 1 poniżej.
Zdjęcia nr 2 poniżej.

Zdjęcie nr 1 - widok z ul. Parczewskiego

Zdjęcie nr 1a - widok z plant, gdzie znajdował się kanał Babinka


Zdjęcie nr 2. Widok z plant.

Zdjęcie nr 2a, gdzie widać resztki podwieszenia baszty.

Przez wieki mury obronne Kalisza nie były remontowane i ulegały one stopniowemu niszczeniu. Do dzisiejszego dnia zachowało się około 10 procent murów i jedynym miejscem gdzie można zobaczyć namiastkę systemu murów jest wejście do Parku Miejskiego gdzie znajduje się część murów wraz z Basztą "Dorotką". Nazywana ona jest tak od połowy XIX wieku. Z biegiem lat ta część niszczała i została zasłonięta przez zabudowania i Dorotka popadła w zapomnienie. Po drugiej wojnie część została odsłonięta lecz w dalszym ciągu nie wzbudzała zainteresowania.Dopiero w latach 70-tych XX wieku odremontowano ten odcinek murów wraz z basztą, którą obecnie opiekuje się Kaliskie Bractwo Kurkowe.

IMG_0024.JPG
IMG_20180309_071711.jpg
Jak widać na zdjęciu zaczął się remont. W planach jest zorganizowanie ekspozycji przypominających czasy lokacji Kalisza w obecnym miejscu.

Z tym zabytkiem wiąże się też pewna legenda o pięknej i niesfornej Dorotce córce starosty zamku kaliskiego, który chciał wydać ją za mąż za kandydata zamożnego i mądrego. Córka jednak nie paliła się do ożenku i żaden kandydat nie spodobał się jej. Czas spędzała samotnie w swojej komnacie. Jej upodobania do do misternie zdobionych trzewiczków sprawiły, że ojciec sprowadził w tym celu szewczyka Marcinka, który sprostał jej upodobaniom i każdego miesiąca na rozkaz starosty szewczyk zjawiał się w zamku wyszywając na trzewikach dla Dorotki złotą i srebrną nicią przecudne wzory.
Pewnego razu król wysłał starostę w ważną misją i musiał opuścić zamek nakazując strzec swojej córki zamkowej straży.
Z czasem młodzi zakochali się w sobie i zaczęli spędzać ze sobą coraz więcej czasu. Nie uszło to uwadze straży i pewnego razu urządzono na Marcinka zasadzkę w wyniku której szewczyk uciekając spadł z zamkowych murów i zginął na miejscu.
Po powrocie starosty, który tą wiadomością bardzo zagniewany nakazał zamknąć Dorotkę w jednej z zamkowych baszt, gdzie dziewczyna dokonała żywota.

Po jej śmierci w baszcie zamykano złe i występne dziewczęta i pełniła ona rolę więzienia.
Bardziej drastyczna historia mówi, że zamykano w niej dziewczęta, które wykonywały najstarszy zawód świata. Nazywano je w Kaliszu „dorotkami” - stąd wzięła się obecna zwyczajowa nazwa baszty.

Źródła
swietyjozef.kalisz.pl
info.kalisz.pl
Zdjęcia wykonane 09.03.2018 roku.

Sort:  

Kalisz moje miasto. Z murów obronnych niewiele zostało. Szkoda.

Zgadza się szkoda, że tak niewiele zostało.