Aby grać na spadkach z sukcesem nie trzeba mieć jaj, tylko patrzeć na euforię tłumu. To prostsze niż granie z tłumem. Nie trzeba magicznej kuli, zasada jest prosta. Jest euforia i mega wzrost - zakładasz pozycje z małym stop'em i sprawdzasz rynek czy to ten moment. Łapiesz kilka razy stop'a (nie likwidacje tylko stopa), w końcu wchodzisz na spadek. Złapanie kilku stopów to normalka i trzeba przywyknąć, ale jak w końcu trafisz, to trzymasz pozycje tak długo jak się da. W większości przypadków to działa i zarabiasz odrabiając wszystkie stopy z wielkim bonusem. Jeżeli spadek jest duży możesz myśleć o piramidowaniu pozycji, nie polecam, ale są tacy którzy się nauczyli tego. Najważniejsze mieć stop'a i czekać z shortem na oznaki wyprzedania waloru. Nie można zrażać się stopam, trzeba testować swoje podejście do rynku i być cierpliwym.
You are viewing a single comment's thread from: