Kiedyś zapytałem mojego kolegę z pracy:
-Wierzysz w boga?,
na co on odparł -Tak.
A ja do niego -A wierzysz w to że ten śmietnik tu stoi?,
odpowiedział -No tak wierze.
-A czemu wierzysz że on tu jest? -Zapytałem
-Bo go widzę.
A ja go zapytałem - A jakbyś go nie widział to byś uwierzył mi że on tu stoi?
Odpowiedział - No wtedy to nie.
-A jakbym ci powiedział że mam starą księgę, w której jest napisane że ten śmietnik tu stoi chociaż go nie widzisz. Uwierzyłbyś?
-No nie raczej, bo to może być wymysł.
Zadałem ostatnie pytanie - A jakby twoja matka, twój ojciec, twoja babka, sąsiad, nauczyciel w szkole i każdy dookoła od twojego urodzenia mówił ci że ten niewidzialny śmietnik istnieje to byś w to wierzył?
-Tak.
- I TAKA JEST TWOJA WIARA! XD
90% wierzących wierzy, bo wiara została im narzucona i wmówiona od urodzenia. Ja na szczęście, Dzięki Carrionerowi i Łukaszowi Wybrańczykowi "z kanału Śmiem Wątpić" ujrzałem na oczy i dostrzegłem jak religia steruje człowiekiem i jak jest nielogiczna i absurdalna.
Większość ludzi wierzy bo się boi piekła. I ja się im w sumie nie dziwię, no bo ... Co jeśli miejsce które jest pełne cierpienia, pełnym demonów czy też pełnego ognia faktycznie istnieje? Nie chciałbyś chyba trafić do takiego miejsca, co nie? Ja też nie. I właśnie większość wierzących dlatego w to wierzy. Ja osobiście nie chciałbym trafić do takiego miejsca.