Przyjemnie się czytało. Ja kupując książki nie zwracam uwagi na to jak została dana książka wydana. Bardzo dobrze, że są takie strony jak lubimyczytać bo dzięki temu przed zakupem można spojrzeć na oceny książki. Dodam, że raczej nie jestem zbyt wymagającym czytelnikiem i często szukam po prostu przydatnej, inspirującej dla mnie treści. Ostatnio skończyłam czytać ,,Co nas nie zabije" Scott Carney, a teraz czekam na książkę ,,Jak zostać panią swojego czasu. Zarządzanie czasem dla kobiet" Ola Budzyńska i jest to chyba książka "gorszego sortu" bo nie ma jej w księgarniach a była dostępna tylko za pośrednictwem strony autorki (taki mój prezent dla siebie samej na dzień kobiet). Dzięki za ciekawy artykuł!
Serwisy czytelnicze to naprawdę dobra rzecz. Fakt - są tam i opinie zawyżone (może sponsorowane, może pisane na zasadzie wzajemnego słodzenia), ale oliwa zawsze na wierzch wypłynie.
Zdecydowana większość czytelników sięga po książki dla relaksu, dlatego literatura łatwa i przyjemna jest tak pożądana. Ważne, żeby była wydana z szacunkiem dla odbiorcy - bez błędów, po należytej redakcji i korekcie, złożona tak, żeby czytanie nie było męczące.
Ola Budzyńska wydała się sama. W przypadku poradnika wydanego przez osobę, która zbudowała grupę odbiorców (jak Kotarski i Szafrański) jest to bardzo dobry pomysł. Co ciekawe autorzy ci podchodzą do sprawy profesonalnie i wydają po prostu dobrze - myślę, że wynika to z szacunku dla odbiorcy i chęci utrzymania widzów lub czytelników. Jest to uczciwe i dobrze świadczy o tych twórcach. :)
I ja też nie zwracam zwykle uwagi na wydawcę. Jednak zdecydowana większość moich lektur to książki wypożyczane z biblioteki. Na drugim miejscu są zakupy, ale dokonywane w stacjonarnych księgarniach - aby zdecydować o wyborze muszę przed zakupem przeczytać fragment. Trzecia droga to zakupy w antykwariatach wysyłkowych, ale tam zwykle kupuję książki, które już kiedyś przeczytałam. Zatem mam niewielką (bliską zeru) szansę trafić na produkty vanity. Raczej nie mam również okazji ich dyskryminować, bo chętnie zakupiłabym taki tytuł, ale warunek jest jeden - musiałby mi polecić ktoś, o kim wiem, że ma zbliżony do mojego gust czytelniczy.