To nie jest oszustwo, tylko poszanowanie polszczyzny i czytelników. Mamy teraz więcej narzędzi (szybszych w użyciu i poręczniejszych od opasłych tomów słowników wydanych drukiem), aby pisać poprawnie. Tym bardziej smuci niechlujstwo i naszpikowanie tekstów błędami.
You are viewing a single comment's thread from: