Kiedy byliśmy dziećmi, produkcja spożywcza i jej transport podlegały jednak bardzo silnej rejonizacji. Paradoksalnie byliśmy wtedy w tym względzie znacznie bardziej ekologiczni, a łańcuchy dostaw krótkie. Teraz mamy centra dystrybucyjne, każdy producent wozi na cały kraj, a współprace z sieciami marketów i dyskontów dodatkowo likwidują regionalność produktów.
You are viewing a single comment's thread from: