Uwielbiam krewetki alee... zjadać :D Ten niebieski kreweci okaz jest naprawdę imponujący. Szczerze mówiąc mało wiem o krewetkach, które sie hoduje w krewetkarium... występują one jeszcze w innej odsłonie kolorystycznej?
Uwielbiam krewetki alee... zjadać :D Ten niebieski kreweci okaz jest naprawdę imponujący. Szczerze mówiąc mało wiem o krewetkach, które sie hoduje w krewetkarium... występują one jeszcze w innej odsłonie kolorystycznej?
Są piękne, ale nieduże. Te zdjęcia to makrofotografie. W rzeczywistości te moje mają jakieś 25mm długości. :)
Wyhodowano już pełną paletę kolorów Neocaridina davidi. Do tego jeszcze odmiany prążkowane. W lokalnym sklepie zoologicznym dowiedziałam się, że mają stały dostęp do hodowli niebieskich i czerwonych. Ale jeżeli ktoś ma ochotę pojechać gdzieś dalej lub zaryzykować zakup w sieci i wysyłkę krewetek, to w Polsce hoduje się prawdziwe cudeńka.
Mieć krewetki w całej gamie kolorystycznej to by było coś! Na pewno byłby to wyjątkowy widok. Będziesz dążyła do zakupu wszystkich możliwych kolorów czy wolisz nie ryzykować i będziesz kupowała tylko te dostępne lokalnie?
Kilka kolorów wyglądałoby fajnie w akwarium, ale już w następnym pokoleniu by się pokrzyżowały. Na razie będą tylko niebieskie. :)