Po co wam broń w domu? Nie możecie korzystać z tej która jest na strzelnicy, albo tam trzymać swojej broni?
Przyznam że na początku irytowałem się na to pytanie i rzucałem porównaniami typu wypożyczanie łyżew na lodowisku kontra posiadanie swoich. Jednak w momencie, kiedy zacząłem trenować intensywniej strzelectwo zrozumiałem, że takie porównanie nie oddaje całego spektrum zalet posiadania swojego kopyta.
Dopasuj broń pod siebie
Każdy jest inny. Każdy ma inne dłonie, ręce, każdy ma swoje preferencje odnośnie przyrządów celowniczych czy chociażby wyglądu.
W sporcie strzeleckim tak jak w prawie każdej dyscyplinie (poza szachami) sprzęt odgrywa niebagatelne znaczenie. W konkurencjach IPSC i 3Gun sprzęt dzielony jest na klasy sprzętowe, gdyż broń spotykana w kategorii open daje niebotyczną przewagę nad fabrycznym Glockiem czy HK USP, z którymi zawodnicy startują w kategorii production
STI 2011 - pistolet powszechnie spotykany w kategorii open
Szczególne znaczenie ma to w konstrukcjach takich jak karabinki AR-15, gdzie możliwość konfiguracji jest tak ogromna, że można zaryzykować stwierdzenie, że na jednych zawodach nie spotkamy dwóch jednakowo skonfigurowanych karabinków. Poniżej możecie zobaczyć 2 podobne karabinki AR-15 w kalibrze 5.56 NATO, przystosowane pod kompletnie inny schemat prowadzenia ognia.
Treningi w domu
Tak, tak, nie przesłyszeliście się. Mieszkam w poznańskim bloku, mam sąsiadów i trenuję sobie strzelectwo 15 minut dziennie wieczorem. Brzmi strasznie, ale spokojnie.
Większość mojego treningu w domu odbywa się na tak zwanym manualu czyli obsłudze broni. Z obserwacji mojej i wielu zawodników wynika, że większość czasu zawodnicy na torach dynamicznych tracą na obsłudze broni i w wyniku zacięcia. Dlatego oprócz posiadania niezawodnego sprzętu warto także pamiętać o regularnych treningach z obsługi broni.
Trening taki dotyczy, przeładowywania, szybkich i taktycznych wymian magazynków, dobywania broni z kabury, składania się do strzału i usuwania ewentualnych zacięć. Sporo? To jeszcze nie koniec.
Istotnym elementem treningu jest także tzw. Dry fire czyli strzelanie z użyciem amunicji treningowej. Amunicja taka kształtem do przypomina prawdziwą amunicję, ale nie zawiera spłonki ani prochu. Zamiast spłonki mamy gumkę, albo sprężynkę, która chroni zespół iglicy przed niszczeniem. Tu możecie zauważyć tę amunicję w kalibrze 9mm
Dopasowanie amunicji
Dobranie broni pod siebie to zaledwie połowa sukcesu. Do broni trzeba dobrać jeszcze amunicję, z którą nasza broń będzie dobrze współpracować i z której będzie nam się jak najlepiej strzelać.
Oferta w naszym kraju jest coraz obszerniejsza i można znaleźć nawet takie wynalazki jak amunicję obronną Hydra Shok, ale dla niektórych to nie wystarcza, więc decydują się na tak zwaną elaborację amunicji, czyli wytwarzanie amunicji z już wystrzelonych łusek. Sam proces elabroacji opiszę w innym poście, tu skupimy się na tym, dlaczego część strzelców się na niego decyduje.
Stanowisko do elaboracji amunicji
Powody do takiego działania są cena takiej amunicji i jej jakość, choć te dwie rzeczy rzadko idą w parze.
Cena motywuje głównie osoby uprawiających strzelectwo praktyczne. Potrafią oni w ciągu roku wystrzelać od 5 000 do ponad 20 000 sztuk amunicji. Amunicja fabryczna 9mm parabellum w takich ilościach waha się od 80 gr do 1.50 zł za sztukę. Elaborowana amunicja natomiast potrafi kosztować w granicach 50-60gr. Przy ilościach rzędu kilku tysięcy sztuk, koszty sprzętu do elaboracji potrafią zwrócić się szybciej niż w rok.
Jakość tu kwestią strzelców strzelających na odległości powyżej 1000m (tzw. long range) oraz myśliwych. Dobranie odpowiedniego pocisku, prochu z odpowiednimi parametrami spalania, tak żeby dobrze "latała" z danego karabinu jest równie ważne, jak ich umiejętności strzeleckie.
Myśliwi za to często używają amunicji, którą ciężko dostać w sklepie i wchodzą tu w grę egzotyczne kalibry, dlatego bardzo często decydują się oni na wytwarzanie amunicji samodzielnie.
Warto zaznaczyć, że podobne podejście mają posiadacze niektórych broni historycznych.
Podsumowanie
Dostępność broni na strzelnicy tylko pozornie jest kompromisem między uprawianiem sportu na pewnym poziomie, a dostępnością broni wśród obywateli, czego tak boją się niektóre środowiska.
Pamiętajcie - większość naszego treningu odbywa się w domu, na siłowni, gdzie pracujemy nad pamięcią mięśniową, odpowiednimi odruchami, kondycją i tężyzną fizyczną.
Treningi na strzelnicy to ważny, ale wąski zakres tego, ile wkładamy serca i wysiłku w ten sport.
=========================================================
Chcesz, żebym poruszył jakiś konkretny temat? Daj znać w komentarzu.
- Poprzedni artykuł - Head and Shoulders, Knees and Toes - Self Defense Shot Placement
- Kolejny artykuł już wkrótce.
Chcesz mnie wesprzeć? Kliknij Upvote, resteem lub follow.
Tip Jars:
BTC: 15w3XLzAPaFpTYAwDDK4SUMPbhfqFSgyjt
XMR:43hixjwMGDV6F3Sj7RqrhN2V6jJP2gRp97wc1y3UUu3vXgwkV8wNG412hvX6xiT1aU5ABqC3yHHB6b8ugd9t1u4z6Hs3aw1
ETH: 0xEa6E72899965509B6c0231F50001dC4B79b00D94
Super było to czytać. Nigdy nie patrzyłam na to od tej strony. Nie wyobrażam sobie nie mieć własnych butów tanecznych więc rozumiem Cię doskonale. Po raz kolejny na steemit uświadamiam sobie jak rzadko wysciubiam nos za swoje osobiste doświadczenia i naprawde okazuje się że wiele sportów ma wiele wspólnego. Formy ograniczania wydatków to walka każdego kto uprawia jakiś sport. Nawet nie pomyślałam o robieniu amunicji że zuzytych łusek. Świetny post! Szanuje zacierać w tych treningach ż samym sprzętem. Też trochę bym mogła więcej czasu poświęcić na naukę szybkiej zmiany stroju chocby. Inspirujaco!
Recykling przede wszystkim!
Dzieki :)
A jaki taniec tańczysz ?
Co powiesz na temat jak zacząć przygodę z bronią? Niby mam w okolicy strzelnicę jakąś ale nie mogę się zebrać no i przyjdę tam kompletnie zielony. Jakieś rady?
Najpierw zajrzyj do mojego posta:
https://steemit.com/guns/@martwykotek/powitanie-z-bronia
Jeśli dalej będziesz mieć jakieś pytania to chętnie odpowiem :)
Ile takie hobby kosztuje rocznie? Czy stac na to biednego studenta? :)
zależy co strzelasz (jakie konkurencje) ile itd. bo dynamika jest baaardzo droga. ale możesz strzelać statykę, gdzie 90% treningów to trening na sucho w domu (opiszę go w weekend) i wtedy wychodzi taniej niż rower :P
Bardzo podobają mi się Twoje artykuły, oby tak dalej:).
dzieki!
Zbijaki i trening w domu to podstawa :)
Dokładnie. Nie wiem czy bedzie zainteresowanie ale planuję opisać trochę treningi dry-fire, bo można je wykonywać nawet z pistoletem z odpustu :)
Pisz, będzie zainteresowanie.