úzká klikatá silnice , nabírá stoupání, řidič tatry řadí o dvě rychlosti, dolů, sotva to stačí, tatra funí do kopce ze všech sil, úsměvné , vezeme jen 4 tuny munice :) říkám si v hlavě a kochám se vrcholkem kopce na který jsme vyjeli. Po několika hodinách jízdy si připadám jako bych dojel na konec světa, cesty lemují, trosky a rujny objektů, možná kdysi domů nebo jiných staveb. Všemu tomu sekundují neustále vetší a větší kopce a planiny plné krav, a občas nějaké místí Jézédé.
Cítím jak z naší naloženu tatrou cloumá silný vítr na horizontu.
Neustále se mění slunečno za oblačno , stěrače berou na řidičův popud vrstvu kapek která nám zbičovala čelní okno.
Hlavou se mi honí myšlenky, jak tu kdo mohl kdy žít, však po cestě jsou osady maximálně o 3 domech, a místa co spíš skrývají svá tajemství jako opuštěný kostel v zatáčce obehnaný červenou páskou.
Vysvětlení přichází záhy, cedule Dopadová plocha , Vstup zakázán , ujistila pocit zničení a opuštění a nehostinost této Doupovské půdy.
Atmosféru utvrzuje burácení motoru přistávajících MI-171š které dávají najevo svoji naprostou dominanci široko daleko.
Už teď vím že můj foťák pojede o sto šest. A já se s vámi podělím o malé zážitky ze střežení ve vojenském prostoru Doupov :) EnjoyBold
Bold
ENG/ TRANSLATE
narrow winding road, takes the ascent, the Tatra driver shifts two speeds, down, hardly enough, the Tatra blows uphill with all his might, smiling, we take only 4 tons of ammunition :) I say to myself and I love the top of the hill we went to . After a few hours of driving, I feel like I've reached the end of the world, roads lined with rubble and ruins of objects, maybe once houses or other buildings. This is seconded by ever larger and larger hills and plains full of cows, and sometimes by some places in Jézédé.
I feel a strong wind on the horizon blowing from our loaded Tatra.
The sun is constantly changing to cloudy, the wipers take the driver's layer of drops that whipped our windshield.
I have thoughts of who could have lived here, but along the way there are settlements with a maximum of 3 houses, and places that hide their secrets like an abandoned church in a bend surrounded by red tape.
The explanation comes soon, the sign Impact Area, Entry Forbidden, assured the feeling of destruction and abandonment and the inhospitability of this Doupov land.
The atmosphere is confirmed by the roar of the engine of landing MI-171s, which show their complete dominance far and wide.
I already know that my camera will go one hundred and six. And I will share with you small experiences of guarding in the military area Doupov :) Enjoy ** Bold **
PL/TRANSLATE
wąska kręta droga, podbiega, Tatrzański kierowca zmienia dwa biegi, w dół, ledwo, Tatra dmucha pod górę z całej siły, uśmiechnięty, zabieramy tylko 4 tony amunicji :) mówię sobie i uwielbiam szczyt wzgórze, na które poszliśmy. Po kilku godzinach jazdy mam wrażenie, że doszedłem do końca świata, dróg wyłożonych gruzem i ruinami obiektów, może kiedyś domów lub innych budynków. Towarzyszą temu coraz większe i większe wzgórza i równiny pełne krów, a czasem niektóre miejsca w Jézédé.
Czuję na horyzoncie silny wiatr wiejący z naszej załadowanej Tatr.
Słońce nieustannie przechodzi w zachmurzenie, wycieraczki przejmują warstwę kropli po stronie kierowcy, która smagała naszą przednią szybę.
Myślę o tym, kto mógł tu mieszkać, ale po drodze są osady z maksymalnie 3 domami i miejscami, które skrywają swoje sekrety, jak opuszczony kościół na zakręcie otoczony biurokracją.
Wkrótce nadejdzie wyjaśnienie, znak Obszar oddziaływania, zakaz wjazdu, zapewnił poczucie zniszczenia i opuszczenia oraz niegościnność tej ziemi Doupowa.
Atmosferę potwierdza ryk silnika lądującego MI-171, który pokazuje ich całkowitą dominację daleko i szeroko.
Wiem już, że mój aparat pójdzie sto sześć. I podzielę się z Wami małymi doświadczeniami z ochrony w rejonie wojskowym Doupov :) Ciesz się ** Bold **
