HIVE DLA OPORNYCH. Poradnik ilustrowany, gdzie w rozdziale 14 opisałem jak można zamienić Hive na gotówkę. Tym razem przedstawię dwie inne ciekawe opcje zamiany, które ostatnio przetestowałem. Oczywiście nie bezpośrednio za Hive, więc bez giełdy lub odpowiedniego portfela się nie obędzie.Niniejszy wpis można potraktować jako aneks do artykułu opublikowanego na koncie @hallmann pt.
Pierwsza to flyingatom.gold, który umożliwia zakup złota lub srebra (w formie monet lub sztabek) za kryptowaluty za pośrednictwem BitPay. Niestety jeśli ktoś nie posiada konta na BitPay, to będzie musiał je założyć i zweryfikować swoją tożsamość. Nie trwa to jednak zbyt długo. Gorzej z samym przelewem, bo należy go wykonać w ciągu 15 minut. Mi się nie udało, ale można zadzwonić na infolinię od Flyingatom i wtedy mogą anulować zamówienie i można je złożyć raz jeszcze.
Mi za drugim razem się udało. Ustawiłem "odbiór osobisty" i odebrałem w biurze w Krakowie.
Na rynku jest jeszcze bullion79.com i też ponoć jest możliwość odebrania osobiście (przynajmniej we Wrocławiu).
Skoro już wiecie jak zamienić krypto na złoto, to teraz pora odpowiedzieć na pytanie: jak zamienić krypto na Netflixa? (lub kilka innych rzeczy)
Można to zrobić poprzez stronę bitrefill.com, która oferuje karty podarunkowe za krypto. Do wyboru mamy płatność BTC, LTC, ETH, Dash, Doge i Tether.
Lista dostępnych w Polsce kart jest całkiem długa. Możemy wybrać np. Allegro, Netflix, Spotify, Pyszne.pl, Steam, Flixbus. Możemy też doładować telefon. Co kto lubi. Trzeba tylko pamiętać, że zakupione karty (a w zasadzie kody) działają jak karty podarunkowe, czyli jeśli wybierzemy 50 zł na Allegro, to nie będziemy mogli kwoty tej podzielić. Jeśli kupimy za mniej niż 50 zł, to różnica przepadnie, jeśli kupimy za więcej, to będziemy musieli dopłacić. No i część kart ma swoją datę ważności (zwykle rok). Każdą opcję zresztą trzeba sprawdzać z osobna, bo każda firma ma swoje zasady. Dodam, że Bitrefill nie robi żadnych weryfikacji. Wystarczy się zarejestrować adresem mailowym i można działać.
Przecież HIVE to złoto! ;-)