Anna Mierzyńska - lewicująca "specjalistka od dezinformacji", stała współpracowniczka OKO.press - przez dwa lata upominała się o uwolnienie "hiszpańskiego dziennikarza Pablo Gonzaleza". W końcu to się udało, Paweł Rubcow, bo tak się naprawdę nazywa ten "dziennikarz" został odesłany do Rosji w ramach wymiany zatrzymanych, gdzie za swoją działalność miał zaszczyt uścisku dłoni samego Putina. Nagranie oraz więcej informacji w artykule. Tacy to wybitni specjaliści od dezinformacji, poszukiwacze "ruskich wpływów" pracują w gówno-mediach w rodzaju OKO.press.
Ja o Rubcowie pisałem na swoich social mediach już w 2022 roku, wskazując przy tej okazji, jakie istniały rzeczywiste, a nie urojone kierunki wpływu rosyjskiego w zakresie "strategicznego zarządzania percepcją". A te kierunki były w Polsce dwa: promowanie tzw. "Strajku Kobiet" oraz kwik w sprawie "biednych uchodźców i złej Straży Granicznej". Na obu tych kierunkach pracował również Rubcow. Ten, kto te narracje podchwytywał, ten właśnie był pożytecznym idiotą Rosji. Te dwa kierunki są stwierdzone na faktach, a nie domysłach i spekulacjach. Poniżej, oprócz wpisów Gonzaleza-Rubcowa, również screen dotyczący profilu kielce_online, jednego z wielu profili zidentyfikowanych po rosyjskim IP, które zajmowały się nawoływaniem do udziału w "Strajku Kobiet".