Sport bez kibiców. Kluby tracą pieniądze.

in Polish HIVE4 years ago (edited)

źródło

Bundesliga zamyka stadiony dla kibiców od listopada.

Wygląda na to, że fani sportu w Niemczech (możliwe, że również w innych krajach) nie będą mogli dopingować swoich drużyn z krzesełek stadionowych. Według nimieckiej gazety Bild najbliższa kolejka będzie ostatnią w tej rundzie z udziałem kibiców. Niektóre kraje zdecydowały się zamknąć stadiony piłkarskie dla widowni, inne nie. Np. ostatnie El Clasico było rozgrywane przy pustych trybunach.

Mecze bez udziału kibiców są (lub były do tej pory) m.in. w:

  • Anglia

  • Azerbejdżan

  • Brazylia

  • Chiny

  • Grecja

  • Hiszpania

  • Portugalia

  • Rumunia

  • Serbia

  • Szkocja

  • Szwecja

  • Turcja

  • Włochy

Kibice mogą wejść na stadion (oprócz Białorusi chyba wszędzie liczba widzów jest ograniczona tak by był zachowany tzw. social-distance) w:

  • Austria

  • Belgia

  • Białoruś

  • Bułgaria

  • Chile

  • Chorwacja

  • Cypr

  • Czechy

  • Dania

  • Francja

  • Holadnia

  • Japonia

  • Niemcy

  • Polska

  • Rosja

  • Szwajcaria

  • Ukraina

  • Węgry

  • USA

Natomiast przerwanie rozgrywek Bundesligi nawet nie jest brane pod uwagę. Mogłoby to spowodować bankructwo wielu klubów, których sytuacja finansowa po ostatnim sezonie jest dramatyczna.

Wystarczy spojrzeć na wydatki transferowe pięciu najmocniejszych lig, które spadły względem roku poprzedniego o prawie 50 % (w La Liga o ponad 72 %, w Bundeslidze o prawie 66 %).

Kluby bez bogatych właścicieli ratowały klubową kasę sprzedażą biletów. W ostatnim sezonie wpływy z tego tytułu zdecydowanie spadły. W obecnym wcale nie jest lepiej, bo liczba widzów na stadionach jest mocno ograniczona, a w niektórych ligach wynosi 0. Szacuje się, że np. FC Barcelona, która po "wspaniałych" rządach J.M.Bartomeu, który dopiero wczoraj podał się do dymisji, traci kilka milionów euro na każdym meczu, a wiadomo jak wyglądają (a raczej nie wyglądają) finanse Blaugrany. Niektóre kluby zbudowały nowe stadiony zapożyczając się na ogromne kwoty - patrz np. Tottenham - licząc na to, że raty będą spłacane przez sprzedaż biletów. Sytuacja w tej chiwli wygląda tak, że puste trybuny generują kolejne straty.

Jak długo mniejsze kluby są w stanie wytrzymać bez otwartych stadionów? Czy "tsunami bankructw" uderzy w futbol?

Źródła:

https://www.onet.pl/sport/goal/bundeslige-dotknie-lockdown-znane-nowe-obostrzenia/hygdvqe,30bc1058

https://pl.soccerway.com/

Sort:  

Do nas w końcu powróciła ekstraklasa, to zamknęli stadiony 😢

Mogli poczekać z tą decyzją do połowy grudnia. ;-)