Bodajże w czwartek rano lub w okolicach południa, przeczytałem w internecie o fabryce paluszków. Postanowiłem że w związku z tym, napiszę w niedzielę lub poniedziałek, o tym że musimy wesprzeć właściciela polskiej firmy, który dobrze się zachował. Choć nie musiał! Wypadki chodzą po ludziach, a fabryka i koszt jej odbudowy kosztuje tyle, że chyba nikt nie miałby wobec niego pretensji, gdyby powiedział "macie tutaj ostatnią wypłatę i nasza przygoda się kończy". Zamiast tego, podzielił team na 2 zespoły i skrócił ich miesiąc pracy do 2 tygodni, wypłacając wszystkim 100% pensji!!! Nie musiał tego robić zwłaszcza w dobie gigantycznych rachunków za prąd i gaz, które dewastują polską gospodarkę.
Żeby pomóc, nie trzeba wydawać wiele pieniędzy. Wystarczy że zastosujemy metodę oszukiwania ludzi, którą regularnie stosuje Biedronka, Lidl, Netto (w tych trzech firmach jestem regularnie oszukiwany + regularnie czytam o tym w necie - w Dino na ten przykład, nie ma lewych promocji). Każdy z tych 3 dyskontów, lubi dodawać do rachunku kwotę 2, 3 zł. Czemu akurat tyle? Bo 5 zł może być zbyt ryzykowne, a 2, 3 zł w zupełności wystarcza i nikt normalny (poza "wariatami" jak ja XD) nie będzie się o wykłócał marnując czas. Wystarczy że oszukają tak milion klientów dzień w dzień i mają 2, 3 miliony darmo. Jest nas 37.5 miliona, więc jeżeli 1/37 narodu zostanie wydymana a firma zarobi 15-20 milionów za darmochę na tydzień, to będą rachunki na kary etc. Jeżeli każdy z nas zrobi zakupy za 10-20 zł w tygodniu i zachęci do tego innych, to bez problemu mogę sobie wyobrazić zysk opiewający na kwotę kilkunastu milionów. Wystarczy przekonać milion obywateli, by kupili rzeczy opatrzone logiem firmy (podobno produkują nie tylko paluszki) za 20-50 zł i wygraliśmy. Jest to w zasięgu naszych możliwości, bo widzę że temat jest głośny na wykop.pl, instagramie, facebooku. Może nie cieszą się one taką popularnością, jak inne wpisy, może niewielu twórców contentu o tym wspomina, ale tu się zbierze 5 osób, tam 5, tam 10, może na Hive kogoś przekonam... Może MY przekonamy ludzi spoza sieci?
Mimo, że nie lubię większości produktów tej firmy (poza solonymi, solone paluszki <3 <3 <3), to dzisiaj po pracy jadę do sklepu i spróbuję zostawić jak najwięcej gotówki właśnie za paluszki i krakersy. Już Herkules wiedział, że w kupie siła!!! :) Możemy uratować codzienne, komfortowe życie ponad 600 pracownikom (firma tylu zatrudnia, trudno mi oszacować ile osób zarabia pracując dla nich / z nimi, nie będąc na utrzymaniu tego szefa) i ich rodzinom za stosunkowo niewielkie pieniądze.
Czy udało się wesprzeć firmę? W moim lokalnym Dino już w sobotę wszystkie Beskidzkie były wykupione. :)
Tak. Co prawda prawie wyszedłem bez kupna Beskidzkich, ale stojąc pod kasą sobie przypomniałem, przeleciałem cały sklep i kupiłem za 24,95 5 dużych paczek paluszków. Będziemy z Asią szamali do seriali przez kilka tygodni, bo jak to mówi Pan Janush (xD), Joanna przesiąknęła moimi poglądami i odpaliła jej się promocja tej akcji równie mocno co mi. Pewnie kupi drugie tyle dzisiaj / jutro, a w przyszłym tygodniu to powtórzymy.
Trzeba będzie czyhać na nowe dostawy, jak to dawniej się robiło z dostawami chipsów w erze Tazosów :D.
Wyjątek od reguły, ale za promowanie tej szlachetnej akcji należy się :)@tipu curate 8
Upvoted 👌 (Mana: 0/75) Liquid rewards.
Właśnie to miałem napisać :). Dziękuję, życzę Ci miłego dnia i smacznych paluszków :)!