W pewnym sensie podoba mi się, że grę tworzy małe studio, a ogłoszona została mniej niż rok do planowanej premiery - mniej pompowania balonika i kasy na marketing, niech efekty przemówią.
To chyba zasługa Bethesdy i tego, że dokładnie tak promowali F76. Mam nadzieję, że coraz więcej studiów będzie tak robić.