Ostatnio obejrzałem #70 - "Bad Boy"

in Polish HIVE5 years ago

Ostatni film mistrza Vegi obejrzałem już jakiś czas temu, ale nie miałem weny takiej jak mistrz do napisania krótkiej recenzji, tym bardziej, że te dzieło nie odbiega poziomem od poprzednich produkcji. Jednakże wciąż znajduje rzesze fanów, które czekają na kolejne filmy w zasadzie o niczym pełne mordobicia i wulgaryzmów.

Jeżeli przyjrzeć się obsadzie to jest to kalka z poprzednich produkcji. Można odnieść wrażenie, że Vega zaszufladkował poszczególnych aktorów do bardzo specyficznych ról i pisze scenariusze konkretnie pod tych aktorów. Królikowski po raz kolejny gra pozbawionego hamulców chama bandytę, który przemocą zdobywa władzę w ukochanym klubie, w poprzedniej produkcji (Polityka) odtwarzając postać szefa gabinetu politycznego pewnego ministra grał w bardzo podobny sposób. Zwiastun następnego filmu mistrza świadczy, że zobaczymy go w bardzo podobnej roli. Grabowski jak zwykle gra policjanta, natomiast rola i gra młodego Stuhra jest podobna do tej z "Polityki".

Parę słów o fabule, scenariusz bardzo luźno nawiązuje do historii przejęcia Wisły Kraków przez osoby powiązane z kibolami i grupami przestępczymi, co niemal doprowadziło do upadku je dengo z najbardziej zasłużonych klubów piłkarskich w Polsce. Postacie grane przez Królikowskiego i Stuhra są braćmi, których drogi rozeszły się dawno temu, jeden z nich stanął na czele grupy przestępczej, a drugi został policjantem. Kiedy Paweł Zawrotny (Antoni Królikowski) trafia do więzienia jego brat Piotr (Maciej Stuhr) przystaje na propozycję przełożonych, żeby wyciągnąć brata z więzienia w zamian za przeniknięcie do struktur grupy kibiców. W realizacji tego planu ma mu pomagać adwokat Ola Fogiel (Katarzyna Zawadzka), która zdobywa zaufanie Pawła, ale z czasem się zakochuje i zaczyna działać nieracjonalnie.

badboy.jpg
Źródło zdjęcia: materiały promocyjne za serwisem imdb.com

Krew nie woda, szczególnie gdy w grę wchodzi kobieta. Dwóm braciom pisane jest przekonać się o tym na własnej skórze. Życiowe wybory Pawła i Piotra już dawno sprowadziły każdego z nich na rozbieżne tory. Pierwszy z nich upodobał swemu sercu życie na krawędzi, ubarwione licznymi kradzieżami i brakiem umiaru w delektowaniu się używkami. Szanujący literę prawa Piotr przywdział zaś mundur policjanta. Pewnego dnia nieunikniony scenariusz realizuje się i młodszy brat znajduje się po drugiej stronie więziennych murów. Nie mając złudzeń wobec losu, który go tam czeka i wspierany przez swoją dziewczynę Piotr, postanawia dołożyć wszelkich starań, aby wyciągnąć skazańca z celi. Za ten dobry uczynek przyjdzie mu jednak jeszcze zapłacić wysoką cenę. Spotkanie tej trójki zaowocuje zrodzeniem się uczucia pomiędzy Pawłem a Olą. Wymykające się spod kontroli emocje nie będą jedynym problemem, z którym zmuszeni będą zmierzyć się bohaterowie. Węsząca po gorących śladach policja i zawzięta prokuratura - chętnych by pogrążyć mężczyznę z pewnością nie zabraknie.

Źródło opisu: platforma vod za filmweb.pl

bad1.jpg
Źródło zdjęcia: materiały promocyjne za serwisem imdb.com

Według zapowiedzi reżysera każde kolejne "dzieło" spod jego ręki jest wybitną próbą rozprawienia się z patologiami jakie dotykają nasze społeczeństwo. Niestety w rzeczywistości widz dostaje od Patryka Vegi kolejny gniot, od którego oglądania oczy bolą. Oglądając film można odnieść wrażenie, że scenariusz był pisany na karteczkach "post it", które ktoś, w tym przypadku sam mistrz Vega i Olaf Olszewski, zebrał do kupy i nakręcił. To nie pierwszy film Vegi, który przypomina zlepek historyjek, połączonych od czapy, a które mają nie wyszukanej widowni zapewnić rozrywkę.

Film można obejrzeć dostępny jest na Netflix dla desperatów.

Moja ocena filmu 3/10

Oczywiście jest to moja subiektywna ocena, każdy ma prawo do własnej, dlatego polecam obejrzeć ten film i samemu wyrobić sobie własne zdanie. A jeżeli widziałaś/eś już ten film to chętnie poznam Twoją ocenę.


Sort:  

Niski poziom niskim poziomem, ale do niektórych osób tak najłatwiej dotrzeć z ważnymi tematami. Poruszonymi chociażby w Botoksie.
Ja jako producent replik uzbrojenia często nie dam rady oglądać filmów historycznych (nawet aktorsko bardzo dobrych) bo drażni mnie niski poziom kostiumów czy uzbrojenia. A jeszcze bardziej drażni mnie luźna interpretacja historii.
Za przykład mogę podać Ogniem i mieczem i słynną scenę gdy husaria tonie w błocie. Prawda historyczna jest odmienna gdyż pod Żółtymi wodami husaria nie wzięła udziału w bitwie konno ze względu na błoto.

Należy zauważyć , że ten film miał fabułę, a nie byłz zbitką mało śmiesznych gagów.

To fakt, jest to chyba pierwszy jego film od czasu "Służb..." który może się pochwali jakąś fabułą.

Chyba zapomniałeś dodać cudzysłów przy słowie mistrz. ;)

film jak film :) ma działać na emocje:) ale historia za to ciekawa o tej Wiśle była :) i to się działo i wszyscy wiedzieli :) to jaka dookoła musi patologia być :)