Ostatnio przeczytałem #57 - "Zatoka świń" - Bożena Aksamit, Piotr Głuchowski

in Polish HIVE5 years ago

Parę tygodni temu znowu zrobiło się głośno o sprawie Krystiana W. - łowcy nastolatek z Sopotu za sprawą reportażu Sylwestra Łatkowskiego "Nic się nie stało" w telewizji publicznej. Za sprawą tego reportażu sięgnąłem po książkę "Zatoka świń" napisaną pięć lat temu przez parę dziennikarzy z Gazety Wyborczej, chciałem skonfrontować przedstawiony przez Łatkowskiego stan rzeczy z wcześniejszymi ustaleniami Bożeny Aksamit i Piotra Głuchowskiego.

138915zatokaswinpiotrgluchowski1.jpg
Źródło zdjęcia: księgarnia internetowa publio.pl.

Samobójcza śmierć 14-letniej Anaid i aresztowanie jej prześladowcy „Krystka”, łowcy nastolatek, to wierzchołek góry lodowej. Pod wodą Zatoki kryją się potwory. Kryminał non-fiction ujawnia kulisy głośnego seks-skandalu w Sopocie.

Sprawa nagabywania i molestowania nastolatek w sopockich klubach przez Krystiana W. była tajemnicą poliszynela w trójmieście od lat. Dopiero śmierć czternastoletniej Anaid i desperacja jej matki, żeby wyjaśnić tajemnicę samobójczej śmierć swojej córki i doprowadzić do ukarania sprawcy, który najprawdopodobniej zgwałcił jej córkę, w wyniku czego ta odebrała sobie życie, spowodowała, że sprawa stała się głośna.

Dwoje dziennikarzy w usystematyzowany sposób podejmują próbę odtworzenia historii "Krystka" - głównego podejrzanego w tej sprawie, oraz jego ofiar, które odpowiedziały na apel matki Anaid. Przedstawiają wyniki swojego śledztwa, a także ustalenia innych dziennikarzy śledczych, którzy zajmowali się sprawą w 2015 roku, w tym Sylwestra Łatkowskiego i Michała Majewskiego.

Cała historia poraża i daje do myślenia, młode dziewczyny wielokrotnie zgłaszały na policję molestowanie, próby gwałtów i gwałty, których dopuścił się "Krystek", ale nigdy wcześniej nie postawiono mu żadnych zarzutów. Zawsze mógł liczyć na pomoc gotowych na wszystko prawników. Słabość do nastolatek motywował tym, że jako 40-letni mężczyzna ma potrzeby seksualne, a kobiety dojrzałe mają zdecydowanie za duże wymagania względem mężczyzny, on natomiast nie ma ochoty na głębsze angażowanie. Nastolatki z kolei są mniej wymagające. W proceder zamieszani są trójmiejscy biznesmeni, dla których łowca nastolatek naganiał dziewczynki.

Dziennikarze kończą swój reportaż dość znamiennym stwierdzeniem:

Gdy ją Państwo czytają, w Gdańsku prawdopodobnie trwa już proces „łowcy z Sopotu” – albo wkrótce się zacznie. Krystian W. – którego nazwisko zmieniliśmy, podobnie jak nazwiska kilkorga innych bohaterów i bohaterek – zapewne zostanie skazany za co najmniej dwa gwałty i obcowanie z co najmniej czterema dziewczynkami poniżej piętnastu lat. Nie odpowie – choć chcielibyśmy się mylić – za śmierć Anaid Tutguszjan, za uczynienie prostytutek z wielu innych dziewcząt, za stręczenie uczennic pedofilom.

Liczyli na szybką pracę prokuratury i sądów, a jak jest w rzeczywistości, pięć lat później, każdy kto słyszał o tej sprawie wie. Czy reportaż Łatkowskiego wyemitowany w telewizji publicznej i "grzany" przez 2-3 dni w główny kanale informacyjnym tej stacji coś zmieni? Wątpię. Tak samo jak wątpię w deklaracje wiceministra sprawiedliwości o objęciu działań prokuratury szczególnym nadzorem. Już teraz trzy tygodnie później niewiele osób pamięta o co chodziło, dlaczego Jacek Kurski ekscytował się tak "pikami" w trakcie emisji.

data wydania: 7 kwiecień 2016
ISBN: 9788326823732
liczba stron: 304
kategoria: reportaż, literatura faktu
język: polski


W cyklu "Ostatnio przeczytałem" chciałbym się dzielić z wami refleksjami na temat przeczytanych (lub odsłuchanych) książek. Kryminały i powieści sensacyjne są mi zdecydowanie najbliższe, ale często sięgam po political fiction albo książki dokumentalne, biogramy czy wspomnienia.


Zapraszam do lektury. Jeżeli, ktoś już czytał zapraszam do komentowania.

Sort:  

Sprawa jest osobliwa. Nie wiem, dlaczego wszystko tutaj tak się ślimaczy. Obejrzałam reportaż, który moim zdaniem nie wniósł nic do sprawy. Zdecydowanie nie było to dziennikarstwo śledcze. Jedyny plus taki, że przypomniano o całym procederze i śmierci nastolatki.
Po Twojej recenzji chętnie sięgnę po książkę.

Ja obecnie czytam "Ludowa Historia Stanów Zjedonoczonych" Howarda Zinna, może też coś skrobnę, jak wreszcze przeczytam te 900 stron :d