That post has been deleted.

Dobrze jest wrócić do takich wspomnień choćby po to, by wyrazić emocje z nimi związane. Tłumione i wypierane żyją gdzieś w cieniu i wpływają na nasze życie potajemnie. Mam wrażenie, że doświadczając tego wszystkiego nie miałeś za bardzo komu się zwierzyć. Mogłoby się wydawać, że tylko ciężka przemoc pozostawia ślady, tymczasem wystarczy przemoc psychiczna, werbalna czy nawet zwykłe zaniedbania emocjonalne, by niektóre tematy ciągnęły się za człowiekiem całe życie. Najważniejsze żebyś nie patrzył na siebie z perspektywy tego, jak Cię traktowano i co Ci mówiono. To świadczy tylko o tamtych osobach, nie o Tobie. Mam bardzo niepochlebne zdanie o systemie edukacji, ale prawda jest taka, że to ludzie krzywdzą, a nie sam system. Dobrze, że wyrzuciłeś to wszystko... Pozdrawiam!