Oregon ma coś w sobie, gra Life is Strange też się tam odbywa.
Gdybym miał mieszkać w USA to moje top 3 stany to byłyby Alaska, ORegon i Maine.
Pewnie nigdy w tę grę nie zagram (zwłaszcza że pewnie nigdy nie będę mieć PlayStation 4) ale bardzo fajna recenzja.
Zawsze można poczekać na PS5 ! Nic nie stoi na przeszkodzie, czasem wystarczy trochę cierpliwości. Zagrać warto :)
Nie, konsoli PS5 pewnie tez nigdy nie bede mial, nie planuje nawet miec telewizora gdy bede mieszkal "na swoim".