Błogosławię więzienie, błogosławię je za to, że było w moim życiu. To tam, leżąc na gnijącej słomie, zdałem sobie sprawę, że celem życia nie jest dobrobyt, jak nam się wydaje, ale dojrzałość ludzkiej duszy
Alexander Sołżenicyn
Błogosławię więzienie, błogosławię je za to, że było w moim życiu. To tam, leżąc na gnijącej słomie, zdałem sobie sprawę, że celem życia nie jest dobrobyt, jak nam się wydaje, ale dojrzałość ludzkiej duszy
Alexander Sołżenicyn
Otóż to. Otóż to!