URTH, Cytadela i Wielka cisza

in Polish HIVE4 years ago

Poniżej krótki klip promocyjny, który zlepiłem do utworu „The Citadel” projektu URTH. Utwór pochodzi z płyty „Shadow of the Torturer”, która ma swoją premierę już jutro.


URTH – Shadow of the Torturer. Klip

Do stworzenia klipu użyłem kilku krótkich fragmentów z filmu „Wielka cisza”. Przy tej okazji chciałbym opowiedzieć kilka słów o tym dziele, bo jest jednym z moich ulubionych obrazów filmowych.


Oficjalny trailer „Wielkiej ciszy”

„Wielka cisza” opowiada o życiu mnichów należących do katolickiego zakonu Kartuzów. To klauzurowy zakon założony w 1084 roku przez św. Brunona z Kolonii. Pierwszy klasztor zakonu, znany jako Le Grande Chartreuse, powstał w miejscowości Saint-Pierre-de-Chartreuse we francuskich Alpach i to właśnie od niego pochodzi nazwa zakonu.

Reguła kartuska to bodaj najbardziej surowa ze wszystkich reguł zakonów katolickich. Kartuzi żyją właściwie w całkowitej izolacji od świata zewnętrznego, skupieni na modlitwie i pracy. Każdy z nich mieszka w osobnej celi, którą opuszcza tylko aby pracować, lub na Mszę oraz inne modlitwy. Mnichów obowiązuje także reguła milczenia – rozmawiać ze sobą mogą chyba tylko podczas coniedzielnego spaceru i w większe święta.

Wielka Kartuzja.jpg

Wielka Kartuzja ulokowana jest pomiędzy dwoma masywami gór i otoczona lasami

Wyjątkowy styl życia Kartuzów stanowił nie lada wyzwanie dla Philipa Gröninga – autora obrazu. Kiedy pierwotnie skierował on prośbę do przełożonego Wielkiej Kartuzji o zgodę na nakręcenie filmu, otrzymał odpowiedź negatywną: „To nie czas.” Kartuzi zgodzili się na przyjęcie Gröninga dopiero po 16 latach od jego pierwotnej prośby. Co więcej biorąc pod uwagę napisy końcowe filmu można domniemywać, że trafił do zakonu sam – bez ekipy filmowej.

Wspomniałem, że „Wielka cisza” to jeden z moich ulubionych filmów. Otóż dla mnie jest on swego rodzaju duchowym przeżyciem – chociaż trwa niemal trzy godziny, to nie padają w nim niemal żadne słowa. Jest także pozbawiony jakiejkolwiek muzyki czy komentarza, za to wypełniają go piękne kadry pełne wyczucia i wrażliwości.

Dla mnie „Wielka cisza” ma w sobie odpowiedź, a przynajmniej fragment odpowiedzi – ale nie o odpowiedź chodzi. Zachęcam, abyście sami obejrzeli ten film. W najgorszym przypadku będzie bardzo przyjemnym i kojącym doznaniem, a w najlepszym – pytaniem.


Fragment filmu

Sort:  

Congratulations @mciszczon! You have completed the following achievement on the Hive blockchain and have been rewarded with new badge(s) :

You distributed more than 2000 upvotes.
Your next target is to reach 3000 upvotes.

You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

Check out the last post from @hivebuzz:

Hive Power Up Day - March 1st 2021 - Hive Power Delegation
Hive Tour Update - Communities

Zastosowanie wielkiej ciszy do takiego projektu to iście genialny pomysł! Bardzo podobają mi się dźwięki lekko przypominające dzwonki - w sposób niezwykły podkreślają "duszę" klipu.

Nikt nie spodziewał się hiszpańskiej inkwizycji! :D Dzięki za komentarz, cieszę się, że przemówiło do ciebie to połączenie. Mam nadzieję, że przemówi też do innych – nie ma to jak przemycić trochę dobrej nowiny w popkulturowym ścieku ; >