Jakiś kompromis w tym jest. Lepiej przekonać się i czasem zjeść coś zdrowego niż wcale tego nie jeść 🙂
You are viewing a single comment's thread from:
Jakiś kompromis w tym jest. Lepiej przekonać się i czasem zjeść coś zdrowego niż wcale tego nie jeść 🙂
Pomijając tosty, z których w końcu rezygnuję, słodyczy i chleb, który muszę jeść w pracy, to jem bardzo zdrowo i widać efekty :). Jedzenie fit nie oznacza, że jest nie smaczne. Kwestia umiejętności kucharskich i wyobraźni.