Pytanie, czy człowieka i robota może połączyć miłość, wymaga zdefiniowania tego pojęcia
Nigdy nie możemy mieć pewności, że dana osoba nas kocha, problemem jest bowiem nasz niedoskonały aparat poznawczy
Nietrudno sobie wyobrazić, że robot może być tak skonstruowany, aby okazywał nam miłość – za pomocą słów, gestów i czynów odgrywał rolę naszego kochanka
Sven Nyholm wraz z Lily Frank wskazują, że takiemu udawaniu relacji bliżej jest do aktorstwa i są bardziej sceptyczni, czy takie funkcjonalne i behawiorystyczne traktowanie miłości spełnia kryteria prawdziwej miłości
Nawet jeżeli nie nazwiemy relacji z robotami prawdziwą miłością, nie oznacza to, że nie ma ona nic wspólnego z tym uczuciem
John Danaher, omawiając kwestię przyjaźni, uważa, że może i taka "udawana" relacja z robotami nie jest prawdziwą przyjaźnią, jednak spełniać może pewne jej funkcje, a więc być wartościowa
Henrik Skaug Sætra uważa, że obcowanie z robotami zmienić może nasze rozumienie miłości. Może się więc okazać, że to, co uważamy za miłość, nie jest stałe w treści, a zmieniać może się w czasie
Kto wie, czy w erze robotów za miłość nie będziemy uważać czegoś innego, niż do tej poryNiezależnie więc jak nazwiemy to "coś", co może być pomiędzy nami i robotami, relacja ta może spełniać niektóre funkcje miłości - a być może kiedyś uznamy ją za jej pełnoprawną wersję. Mimo że na pierwszy rzut oka wydawać się to może pozytywne – stwarzanie szans na romantyczne relacje dla osób samotnych – to należy mieć też świadomość, że wiążą się z tym pewne zagrożenia.
Co jeżeli ludzie nie będą szukać w ogóle kontaktów z innymi osobami, zadowalając się tym, co może być między nimi a robotami?
Czy świat bez miłości między ludźmi ma szansę na przetrwanie? Z tego typu społecznymi konsekwencjami technologii będziemy musieli się kiedyś zmierzyć.
https://wiadomosci.onet.pl/nauka/czy-jest-mozliwa-milosc-miedzy-czlowiekiem-a-robotem/cw24e8n
Myślę, że nie jest to złe. Osoby, które skorzystają z tego typu miłości to osoby samotne przez większość życia. Znam sporo kawalerów po 60 - jeśli takie coś sprawi, że będzie im się żyło lepiej to nie widzę problemu.
Ja osobiście nie widzę zagrożenia bo już teraz w teorii wygodniej jest nie mieć dzieci. A jednak instynkt nam mówi, że warto zrobić potomstwo.
A pamietasz film Surogaci?