Dokładnie, jak wspomniałem zastosowałem bardzo optymistyczne założenia ;)
Niestety tak, tak jak mówisz, Hive jest raczej dla autorów którzy gdzie indziej by nic nie zarobili...
Lub co zaczęło mi się rodzić w głowie w czasie pisania tego tekstu dla dość bogatych mecenasów. Dany mecenas inqestuje sporo kasy i wysyła do autorów dla których był lub chce być mecenasem info: publikujcie na Hive to będziecie dostawać ode mnie wsparcie.