Człowiek z perspektywy czasu zawsze ma jakieś ale do swoich decyzji :) Próbowałam kombinować, skalpować, ale to mnie kosztowało zbyt wiele, więc wróciłam do klasycznej strategii - sukcesywnie wymieniam część hive na bitcoina. Ustawiłam limity zakupu i zaglądam na giełdę raz w tygodniu, mam spokój ;) Wciąż jednak największą ekspozycję mam w Hive, pomimo ostrzeżeń co do altów, o czym piszesz. Nie mam zamiaru tego zmieniać, a jeśli kiedyś hive bardzo spadnie, to go dokupię (ach te piękne czasy, gdy kosztował 10 centów 😉). Dla mnie to projekt długoterminowy, który dał mi już tyle wartości, że potencjalny profit materialny będzie tylko wisienką na torcie.
You are viewing a single comment's thread from:
Nie wszystkie sroki łapie się za ogon czy jakoś tak. Odpowiednia prosta taktyka daje cuda...limity- zabawmy się we wróżkę. 18,5 to sygnał do zjazdu 15k...to jedyny zegarek i drogowskaz co do reszty. Resztę trzeba traktować jak iluzję- bądź czujna :)
Jestem, jestem ;)