Będąc szczerym, da się to zrobić, ale trzeba odpowiednich ludzi i know-how - a niestety znaleźć chętnych ludzi (idealnie majacych ten know-how, ewentualnie ich tego nauczyć) zajmuje więcej niż standardowa organizacja oparta na wolontariacie jest w stanie wytrzymać. Znam co najmniej jedną organizację, która oparta praktycznie wyłącznie na wolontariacie pracuje, ma się dobrze i przynosi efekty społeczne :)
Każda reguła ma swoje wyjątki :) KBK trwa 9 lat bez etatu. @lekcje mają też Kasię, która od ponad 2 lat przychodzi każdego poniedziałku, aby jako wolontariusz uczyć polskiego. Osób z taką konsekwencją jest jednak bardzo, bardzo mało. Nie bez znaczenia są też różne czynniki, które wpływają na to, że ten wolontariat nie zakończył się po 3 miesiącach.
Swoją drogą ciekaw jestem czy istnieje w Polsce organizacja harcerska, która nie ma ani jednego etatu. Bo, że ZHP czy ZHR ma to wiem.
Tak, istnieją, ale organizacji harcerskich jest sporo w "długim ogonie". Ostatnio w Krakowie było nawet zgrupowanie jednej z takich mniejszych organizacji (a wręcz federacji mniejszych organizacji). W takiej skali już etat się nie schodzi :)
Będąc szczerym, da się to zrobić, ale trzeba odpowiednich ludzi i know-how - a niestety znaleźć chętnych ludzi (idealnie majacych ten know-how, ewentualnie ich tego nauczyć) zajmuje więcej niż standardowa organizacja oparta na wolontariacie jest w stanie wytrzymać. Znam co najmniej jedną organizację, która oparta praktycznie wyłącznie na wolontariacie pracuje, ma się dobrze i przynosi efekty społeczne :)
Harcerstwo się nie liczy ;) Ma ponad 100 lat doświadczenia i duże zasoby.
Ale kiedyś zaczęło się od wolontariatu i paru zapaleńców :)
Każda reguła ma swoje wyjątki :) KBK trwa 9 lat bez etatu. @lekcje mają też Kasię, która od ponad 2 lat przychodzi każdego poniedziałku, aby jako wolontariusz uczyć polskiego. Osób z taką konsekwencją jest jednak bardzo, bardzo mało. Nie bez znaczenia są też różne czynniki, które wpływają na to, że ten wolontariat nie zakończył się po 3 miesiącach.
Swoją drogą ciekaw jestem czy istnieje w Polsce organizacja harcerska, która nie ma ani jednego etatu. Bo, że ZHP czy ZHR ma to wiem.
Tak, istnieją, ale organizacji harcerskich jest sporo w "długim ogonie". Ostatnio w Krakowie było nawet zgrupowanie jednej z takich mniejszych organizacji (a wręcz federacji mniejszych organizacji). W takiej skali już etat się nie schodzi :)