Wczorajszy dzień był w KBK istnym Dniem Paczkomatu. Aż dwa razy musiałem do niego kursować, bo przyszło 5 przesyłek (głównie z nowymi napojami). Kursów byłoby więcej, gdyby każdy podchodził poważnie do tematu wysyłki. Ale może to i lepiej. Kolejne dwie odbiorę pewno w poniedziałek.
Jungle Fruits i Milkis pewno zagoszczą na stałe w KBK. Vimro jeszcze nie wiem, bo nie próbowałem. Z kolei Inka Cola nie dość, że smakuje jak nothing special (dziwię się, że w Peru jest to hiperpopularny napój) to jeszcze przyszła w plastikowej butelce (a miała być w szklanej).
Bardzo dobre z kolei okazały się być soki od Vilnelė. Myślę, że zagoszczą na stałe.
Nic natomiast nie mogę powiedzieć na temat Pana Jałowca. @szmulkberg mówił, że pił, ale mu niezbyt smakował. Ale o smaki są różne. Wczoraj okazało się, że @kubak bardzo lubi Natakhtari, którego inni nie lubią. Ale tak już jest - prawdopobnie nie ma na świecie napoju, który smakowałby bezdyskusyjnie wszystkim.
Oprócz napojów przyszła również skrytka na klucz, która umożliwi funkcjonowanie open-space'u w KBK. Zamontowałem ją od razu i przetestowałem. Można ją otworzyć kodem wygenerowanym w apce. Każde otwarcie jest rejestrowane. Dobra rzecz.
Chyba jeszcze o tym nie wspominałem, ale umowa o wypożyczenie terminala została podpisana i teraz Elavon ma teoretycznie 30 dni na jego dostarczenie. Mam nadzieję, że mimo wszystko okres ten będzie krótszy.
Tymczasem do końca czerwca został już tylko tydzień. Zebrane mamy 2460 zł. Brakuje więc 1271 zł. Nie będzie łatwo zakończyć czerwiec na plusie, ale maj pokazał, że nie ma rzeczy niemożliwych...
KBK można wspierać:
przelewając dowolną kwotę na konto bankowe: Fundacja Tradycji Miast i Wsi, 16 1090 1740 0000 0001 2088 2593 (Santander), tytuł: "dar na cele statutowe KBK"
wpłacając darowiznę poprzez zrzutkę lub PayPal ([email protected])
przesyłając tokeny HBD na konto @fundacja (zasilają one Fundusz Rozwojowy KBK)