Myślę, że to wszystko dobre kroki. Moim zdaniem zdecydowanie Królestwo powinno pomyśleć nad większą atomizacją zbiórek — zamiast jednej zbiórki na działanie królestwa, powinno być w lżej chwili przynajmniej kilka zbiórek celowych, każda zaś powinna przynosić fundatorom pewne korzyści. Zbiórka na utrzymanie (prąd, rachunki) jest okej, ale do tego mogłaby być osobna zbiórka np. na zorganizowanie konkretnego wydarzenia, zrealizowanie jakiegoś planu, jakiejś akcji. Wtedy „inwestorzy” mieliby fajny ogląd na to co się dzieje i mogli kierować swoje środki na cele, które najbardziej ich interesują – byłaby to też pewna forma decentralizacji finansowania KBK (kosztem utraty pełni władzy nad tym co jest realizowane).
Cieszę się, że KBK działa i udało się wyjść ponad kreskę. Szkoda, że nie mogłem wziąć udziału w wiecu, jednak mimo to moje zainteresowanie sprawami Królestwa i chęć ich wsparcia nie ustaje :) Pax!
Tylko, że w zasadzie nie ma obecnie takiej potrzeby. Konieczne zakupy można robić za HIVE (np. zmywarka, mikrofon). Największy problem to uzyskanie miesięcznych wpływów z darowizn na poziomie kosztów stałych. Jak tylko pojawi się nadwyżka, to wtedy "inwestorzy" będą mogli decydować co z nią zrobić :)