There is wonderful information circulating on the Internet, which has been on for many years - OP remake, which is very much needed. Not only as an anime, but also a manga. Or to put it another way - I don't read manga, but 90% of people with contacts + who have been attracted to OP for as long as I have, notice something that I noticed before them - there is too much noticed content in OP, too much with things, too many characters. Yes, I myself came to the point presented as an advantage and I am not a hypocrite, just Rafał, from whom I recorded a podcast about OP (or Rafał recorded for my sake, which convinced me), used when using the practice, how many things are used in this comic book. Even a little more, it has a 100% solution when it comes to facts. Luffy's members talk to each other less and less, the action moves more and more forward, the characters do not develop, and this is also visible in other aspects. In this case, when the situation is a remake - the number of 12 Supernovas, a certain amount of the element of the pirate person, slightly less emphasis on the 3-plan character and focusing on those figures that are limited in the background. I know it may seem like an easy fix, but that's what it looks like from the outside. If changes were to be made now, there would be a cry for additional changes. not at the best he doesn't do anything - in this application, unfortunately, he failed to find the perfect shounen (contrary to his assumptions sold years ago, when he said he was appearing so that the OP would be synonymous with the adventure/fight shounen genre), which does not mean any threat. The remaining differences may be manageable, but they are few in number. OP is still the king of this type of manga, only FMA is worth it when it comes to those well-known, mainstream titles that have broken through. I say this because who knows - maybe we don't know a manga that could be brilliant, and its author had a revolutionary idea for life.
The situation is different with anime. I've been repeating a certain phrase for a few years now: "Ever since I watched Jojo Bizzare Adventure, I haven't been able to watch regular anime. They're just BORING AND SLOW." OP is an extreme case, because... thanks to this I found out that pacing in DBZ wasn't that bad - at least something was happening. Not a 1.5 chapter episode where everything is stretched out like a pair of pants on the ass of a fat man who weighs 2 tons. And I know that Wano is slightly better, but putting a band-aid on a rotting wound won't help. And ok, maybe it's because I'm a very selfish whiner - this attitude certainly distorts my approach to this topic, but there are no arguments that would convince me to change my mind. OP is wonderful and has the potential to be a legendary title that will be remembered 30, 40 years from now. I just don't think anyone would be crazy enough to waste so much time on a series. Maybe if you are losers who have no life and stay at home all the time (any extreme is bad), but me and my friends didn't want to sit in front of the TV even when we were students. I wish it was at least >1k episodes of a good anime, and not one that was disgustingly slow, with average animation, etc.
The WIT studio deals mainly with shorter series, but after Arabasta, for example, they can give this title to someone else, just like they gave AoT to the MAPPA studio. Unless it's those bastards from Toei Animation, they don't know how to make long series, even though they have enormous opportunities and even greater resources to do so. Well, now we are waiting for the remake of DB and DBZ :).
Internet obiega cudowna informacja, na którą czekałem przez wiele lat - OP dostanie remake, którego tak bardzo potrzebuje. Nie tylko jako anime, ale również manga. Albo inaczej - mangi co prawda nie czytam, ale 90% ludzi z którymi trzymam kontakt + którzy śledzą OP równie długo / podobną ilość lat, co ja, dostrzegają coś, co ja zacząłem zauważać jeszcze przed nimi - w OP jest za dużo zbędnej treści, zbyt wiele za długich rzeczy, zbyt wiele postaci. Tak, sam do niedawna przedstawiałem to jako zaletę i nie jestem hipokrytą, po prostu Rafał, z którym nagrałem podcast o OP (czy raczej Rafał nagrał ze mną, bo to on mnie zaprosił), wykazał mi podczas dyskusji, ile jest zbędnych rzeczy w tym komiksie. Nawet jeśli trochę przesadza, to w kwestii faktów ma 100% racji. Członkowie załogi Luffy'ego ze sobą coraz mniej rozmawiają, akcja coraz bardziej idzie do przodu, postacie nie rozwijają się, widać to też po innych aspektach. W takiej sytuacji pomógłby remake - zmniejszenie ilości 12 Supernovas, zmniejszenie ilości członków pirackiej załogi, nieco mniejszy nacisk na postacie 3-planowe i skupienie się na tych znajdujących się maksymalnie na drugim planie. Ja wiem, że może się to wydawać łatwym zadaniem do naprawy, ale tak to wygląda od zewnątrz. Gdyby Oda teraz zaczął wprowadzać zmiany, to krzyk o nadmierne cięcia byłby jeszcze większy. Zresztą, niech on najlepiej nic nie robi - w tej kwestii niestety nie udało mu się zrobić idealnego shounena (wbrew swoim założeniom sprzed lat, gdy powiedział, że chciałby aby OP było synonimem gatunku shounen przygoda / walka), co jeszcze nie oznacza jakieś tragedii. Pozostałe wady wydają mi się być możliwe do ogarnięcia, zresztą - tych jest niewiele. OP to nadal król tego typu mang, lepsze jest tylko FMA, jeśli chodzi o te znane, mainstreamowe tytuły, które przebiły się. Mówię tak, bo kto wie - może nie znamy mangi, która miała szansę być genialna, a jej autor lub autorka, miał rewolucyjny pomysł na zmianę całego gatunku.
Inna sytuacja jest z anime. Od paru lat powtarzam pewne zdanie: "Odkąd obejrzałem Jojo Bizzare Adventure, nie jestem w stanie oglądać zwyłych anime. Są po prostu NUDNE I POWOLNE". OP to przypadek ekstremalny, bo... dzięki temu dowiedziałem się, że pacing w DBZ nie był taki najgorszy - przynajmniej coś się dzieje. A nie 1.5 rozdziału odcinek, gdzie wszystko jest rozciągnięte, jak para gaci na dupie grubasa, który waży 2 tony. I ja wiem, że na Wano jest minimalnie lepiej, ale danie plasterka na gnijącą ranę nic nie pomoże. I ok, może to wynika z tego, że jestem bardzo egoistyczną marudą - na pewno taka postawa co najmniej zakrzywia moje podejście do tego tematu, ale nie istnieją takie argumenty, które by mnie przekonały do zmiany zdania. OP jest cudowne i ma potencjał na legendarny tytuł, który będzie pamiętany za 30, 40 lat. Tylko nie sądze by ktokolwiek był tak szalony, by marnować tyle czasu na serial. Może jak jesteście przegrywami, które nie mają życia i siedzą cały czas w domu (każde ekstremum jest złe), ale mi i znajomym już na etapie studiów nie chciało się siedzieć przy telewizorze. Żeby to chociaż było >1k odcinków dobrego anime, a nie takiego obrzydliwie wolnego, z średnią animacją etc.
Studio WIT co prawda radzi sobie głównie z krótszymi seriami, ale po Arabaście np. mogą oddać ten tytuł komuś innego, tak jak oddali AoT studiu MAPPA. Byle nie tym baranom z Toei Animation, oni nie umieją robić długich serii, mimo że mają ku temu olbrzymie możliwości i jeszcze większe zasoby. No, to teraz czekamy na remake DB i DBZ :).
https://variety.com/2023/tv/news/one-piece-new-anime-series-netflix-1235841575/
Jest Dragon Ball Z Kai, który jest "skróconym" Dragon Ball Z, z wyciętymi przedłużaczami i fillerami.
To jest syf, kiła i dramat, która popsuła DBZ. :P
I have left OP aroung episode 380-390 years years back. Each new adventure was around 50-60 episodes and becoming too tiring. Hope new strategy is applied to make it more attractive here.
I left OP after MF etc. Same reason- far too slow pacing and it was when I was young. Today I could watch OP only for $$$.
I also hope they shorten the OP a bit, because this manga is truly brilliant and Oda has been working on this title for DECADES. With the new version, there will be no problem with fillers, they will take, say, an additional half a year break and by the time they reach the Vegapunka island, we will be 43-45 years old, if not more (if you are from a similar age as me xd).
I am already 45+:) Started watching exactly in autumn 2008, puff now 15 years have passed and the show is still going on.
this news has been around the internet for days I think.... With the amount of chapters that OP has, I can't even imagine when they will finish animating it.
I haven't seen OP and I don't think I will, but, do you as a fan think it's necessary for them to remake it?
Nope, its fresh thing that come out just like that, without any leak. At least I haven't come across any.
As for the need for a remake - yes, the anime definitely needs it. It started being released at a time when the old animation model was ending (it's about the number of episodes, not their quality) and that's how it continues to this day. Archaic.
Oh, I completely understand, WIT Studio did a very good job with AoT back in the day, so surely this remake will be of high quality.
I hope so: )