Jak mi się zdaje, może to mieć związek z tym, że obok urlopów macierzyńskich mają tam również płatne urlopy tacierzyńskie. Ale za czasów Kjella chyba ich jeszcze nie mieli ;-).
You are viewing a single comment's thread from:
Jak mi się zdaje, może to mieć związek z tym, że obok urlopów macierzyńskich mają tam również płatne urlopy tacierzyńskie. Ale za czasów Kjella chyba ich jeszcze nie mieli ;-).