Swego kilka lat temu znajomy pasjonat, badacz i praktyk śpiewu tradycyjnego, a przy miejscowy parafianin załatwił sobie okazjonalny dostęp do tegoż kościoła. I od tej pory mam z tym kościołem zarówno ciepłe (śpiew) i zimne (temperatura 😉) wspomnienia. Poniżej zdjęcie wykonane w Uroczystość Objawienia w 2019 r.
You are viewing a single comment's thread from: