S1E01 [PL/ENG] „Korona Gór Polskich – nasza rodzinna podróż w chmurach” / "The Crown of Polish Mountains – Our Family Journey Among the Clouds"

in Worldmappinlast month (edited)

„Turbacz zdobyty! Początek rodzinnej przygody z górami”

"Turbacz Conquered! The Beginning of a Family Mountain Adventure"

Turbacz – Brama Gorców i Nasza Górska Przygoda

Turbacz – The Gateway to the Gorce Mountains and Our Mountain Journey

Rozpoczynam coś wyjątkowego – serię wpisów, w której opowiem Wam o mojej przygodzie związanej ze zdobywaniem Korony Gór Polskich. Jeśli jeszcze nie słyszeliście, Korona ta obejmuje najwyższe szczyty 28 pasm górskich w Polsce. To wyzwanie, które wymaga planowania, wytrwałości i miłości do gór. Dla mnie i mojej rodziny to coś więcej niż projekt – to wspólne marzenia, piękne chwile i niezapomniane przygody.

I’m starting something special – a series of posts where I’ll share my adventure of conquering the Crown of Polish Mountains. For those who aren’t familiar, this Crown includes the highest peaks of 28 mountain ranges in Poland. It’s a challenge that requires planning, perseverance, and a love for the mountains. For me and my family, it’s more than just a project – it’s about shared dreams, beautiful moments, and unforgettable adventures.

Na pierwszy ogień wybraliśmy Turbacz, który mierzy 1310 m n.p.m., to najwyższy szczyt Gorców, a jednocześnie jedno z najbardziej dostępnych i rodzinnych miejsc w polskich górach. Jego nazwa pochodzi od staropolskiego słowa oznaczającego „wietrzną górę” – i rzeczywiście, ten szczyt potrafi pokazać swój wietrzny charakter. Wyruszyliśmy tam, by rozpocząć naszą przygodę z Koroną, a jednocześnie poczuć magię, jaką te góry mają do zaoferowania.

Our first choice was Turbacz, standing at 1310 meters above sea level. It is the highest peak in the Gorce Mountains and one of the most accessible and family-friendly places in the Polish mountains. Its name originates from an old Polish word meaning “windy mountain” – and indeed, this peak can show its breezy character. We embarked on this adventure to kickstart our journey with the Crown of Polish Mountains while experiencing the magic these peaks have to offer.

Droga na Turbacz – nasz plan i wyzwania

The Path to Turbacz – Our Plan and Challenges

Wyprawę zaczęliśmy w Koninkach – urokliwej wsi leżącej u stóp Gorców. Plan był jasny: najpierw zielonym szlakiem ruszamy w stronę szczytu, potem zmieniamy go na czerwony, prowadzący już bezpośrednio na Turbacz. Zejście zaplanowaliśmy niebieskim szlakiem, który zahacza o słynne schronisko PTTK na Turbaczu.

Zrzut ekranu 2024-12-09 170605.jpg

We started our hike in Koninki, a charming village at the foot of the Gorce Mountains. The plan was clear: take the green trail toward the summit, then switch to the red trail leading directly to Turbacz. The descent was planned along the blue trail, which passes by the famous PTTK shelter on Turbacz.

Pogoda tego dnia dała nam popalić. Deszcz, mgła, śliski grunt – góry postanowiły sprawdzić, czy jesteśmy gotowi na wyzwania.Dzieci, pełne energii, szybko przekształciły wyprawę w świetną zabawę. Śpiewały wymyślone piosenki, śmiały się z kałuż i co chwilę pytały: „Daleko jeszcze?”. Choć momentami było ciężko, ich entuzjazm zarażał nas wszystkich.

The weather that day was a challenge. Rain, fog, and slippery terrain – the mountains seemed intent on testing whether we were ready for the adventure.
The kids, bursting with energy, quickly turned the hike into a fun game. They sang made-up songs, laughed at the puddles, and constantly asked, “Are we there yet?” While there were some tough moments, their enthusiasm was contagious for all of us.

Kapryśna pogoda i magia Turbacza

Capricious Weather and the Magic of Turbacz

Na samym Turbaczu mgła spowiła wszystko, co tylko mogła. Charakterystyczny betonowy obelisk z tablicą „Turbacz 1310 m n.p.m.” był naszą jedyną nagrodą wizualną, ale i tak cieszyliśmy się jak dzieci. Zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia i chwilę odpoczęliśmy. Schronisko PTTK na Turbaczu, które odwiedziliśmy po drodze, okazało się wspaniałym miejscem – przytulnym, ciepłym, pełnym turystów z całej Polski. Gorąca herbata po kilku godzinach marszu smakowała jak nigdy wcześniej.

At the summit, everything was shrouded in mist. The iconic concrete pillar with the plaque reading “Turbacz 1310 m a.s.l.” was our only visual reward, but we were as thrilled as kids. We took commemorative photos and rested for a while. The PTTK shelter on Turbacz, which we visited along the way, turned out to be a wonderful place – cozy, warm, and full of tourists from all over Poland. A cup of hot tea after hours of hiking tasted like pure bliss.

A potem… cud. Podczas zejścia zza chmur wyjrzało słońce. Krajobraz zmienił się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Gorczańskie polany, łagodne wzgórza i zalesione doliny otworzyły przed nami swoje piękno. W takich chwilach zapomina się o trudach i zmęczeniu. Góry zawsze mają coś do zaoferowania, nawet jeśli czasem trzeba na to poczekać.

And then… a miracle. During the descent, the clouds parted, and the sun came out. The landscape transformed as if by magic. The meadows, gentle hills, and forested valleys of the Gorce Mountains revealed their beauty. In moments like these, you forget the hardships and fatigue. The mountains always have something to offer, even if you have to wait for it.

Dlaczego to robimy?

Why Are We Doing This?

Zdobywanie Korony Gór Polskich to coś więcej niż kolekcjonowanie szczytów. To wspólne przeżycia, budowanie rodzinnych wspomnień i lekcja pokory wobec natury. Dla dzieci to wspaniała przygoda, dla nas – rodziców – chwila na złapanie oddechu i poczucie, że robimy coś wartościowego razem.

Conquering the Crown of Polish Mountains is more than just collecting summits. It’s about shared experiences, building family memories, and learning humility in the face of nature. For the kids, it’s a great adventure. For us as parents, it’s a moment to catch our breath and feel that we’re doing something meaningful together.

Turbacz, choć niełatwy tego dnia, stał się dla nas początkiem nowego rozdziału. Już planujemy kolejne wyprawy – a ich opisy pojawią się w tej serii. Góry mają coś, co przyciąga i uzależnia, a my zamierzamy korzystać z tego na całego.

Turbacz, though challenging on that day, marked the beginning of a new chapter for us. We’re already planning our next hikes – and their stories will appear in this series. The mountains have something captivating and addictive, and we plan to embrace it wholeheartedly.

Ciekawostki o Turbaczu

Facts About Turbacz

Nazwa: „Turbacz” pochodzi od staropolskiego określenia oznaczającego „wietrzną górę”.

Name: “Turbacz” comes from an old Polish term meaning “windy mountain.”

Gorczański Park Narodowy: Turbacz leży na terenie parku, który chroni wyjątkową florę i faunę Gorców.

Gorce National Park: Turbacz is located within the park, which protects the unique flora and fauna of the Gorce Mountains.

Widoki: Przy dobrej pogodzie ze szczytu można podziwiać Tatry, Pieniny, Babią Górę, a nawet odległe Beskidy.

Views: On a clear day, the summit offers views of the Tatras, Pieniny, Babia Góra, and even the distant Beskids.

Mam nadzieję, że nasze opowieści zainspirują Was do ruszenia na szlak i odkrywania piękna polskich gór! Do zobaczenia na kolejnych szczytach! 🌄

I hope our stories inspire you to hit the trails and discover the beauty of Polish mountains! See you on the next peaks! 🌄

Kasia Voitak

Sort:  

to moja ulubiona trasa na Turbacz. Jeśli pozostałe 9 szczytów w Beskidach jeszcze przed wami, to odezwijcie się - w Beskidach jestem co sobotę (prawie) i jestem przewodnikiem beskidzkim. Lubię chodzić z ludźmi z pasją i chętnie wam opowiem coś ciekawego (nie chodzę komercyjnie).

Przy okazji - moja Korona: https://klubwloczykijow.truvvl.blog/korona-gor-polski-2020-21

Super! Dziękuję za propozycję. Na pewno jak zrobi się cieplej ruszymy na trasy :)

dla mnie nie ma końca sezonu ;-) Najbliższe 3 weekendy już zaplanowane w górach

Muszę kiedyś spróbować w zimowym sezonie :) na pewno jest pięknie. Który szlak planujesz na te weekendy ?

  • Gościejów / Trzy Kopce Wiślańskie (21.12 - pociągiem)
  • 4 dni w Piwnicznej-Zdrój (długi weekend noworoczny - autem)
  • 3 dni w czeskich Jesenikach (długi weekend z 6.01 - autem)
  • prawdopodobnie Klimczok/Szyndzielnia (11.01 - pociągiem)

Zobacz plan wydarzeń na moim profilu FB: https://www.facebook.com/Klub.Wloczykijow/events

Jeździmy z Katowic

Manually curated by ewkaw from the @qurator Team. Keep up the good work!

Congratulations, your post has been added to The WorldMapPin Map! 🎉



You can check out this post and your own profile on the map. Be part of the Worldmappin Community and join our Discord Channel to get in touch with other travelers, ask questions or just be updated on our latest features.

Congratulations @voitaksoutache! You have completed the following achievement on the Hive blockchain And have been rewarded with New badge(s)

You received more than 1750 upvotes.
Your next target is to reach 2000 upvotes.

You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP