Półki się uginają...

in Folwark4 years ago

orwellksiegarnia.png

Byłem wczoraj w pewnej znanej księgarni po Ojców i dzieci Turgieniewa. Na tej samej półce zauważyłem nieproporcjonalnie duże ilości książek pewnego znanego Autora...

No cóż — skoro Folwark Zwierzęcy i Rok 1984 stają się rzeczywistością to nic dziwnego, że mało kto sięga po te pozycje :)

Sort:  

Klasa VIII ma fragment Folwarku Zwierzęcego na języku polskim, w rozdziale o Utopiach. Może po prostu z nudów biorą się za klasykę. Widzą, co dzieje się za oknem i chcą wiedzieć co będzie dalej. A dalej już było coraz mniej kolorowo...

Lub na odwrót: jest duże zainteresowanie, więc większa szansza zakupu, to i księgarnie wystawiają ;)

Z tego co wiem to w tej znanej księgarni, której nie chce reklamować, płaci się niemało szekli, żeby książka leżała w dobrym miejscu. Możliwe, że Folwark i Rok 1984 leżały przez jakiś czas na lepszej wystawie i je zdjęli - stąd ta ilość.

Lub na odwrót: jest duże zainteresowanie, więc większa szansza zakupu, to i księgarnie wystawiają ;)

tys mozliwe, w końcu klasyka się sama sprzedaje :)

Może dodrukowali? To teraz takie jakby trendy pozycje ;)

Może ludzie czerpią z tych książek know-how dla obecnej rzeczywistości. Gdyby Orwell wiedział, że jego książki będą tak praktyczne... ;)