Czytaj z Marcinem 3/2024 - "Bałkany na czterech kółkach : w drodze jak w domu", Aleksandra Zagórska-Chabros

in Hive Book Club10 months ago
Dziś będzie podróżniczo – co prawda, z którejś ręki, ale jednak. Jakoś tak w październiku trafiła do mnie książka – poradnik dla podróżników po Bałkanach, który to region bardzo lubię i trochę już zdążyłem poznać. Nosi toto tytuł „Bałkany na czterech kółkach : w drodze jak w domu”, zaś autorką jest Aleksandra Zagórska-Chabros, znana także dzięki blogowi „Bałkany według Rudej”.

Już na pierwszy rzut oka widać, że mamy do czynienia z książką interesującą, wartościową, a do tego bardzo ładnie wydaną. Treści merytoryczne zostały okraszone naprawdę pięknymi zdjęciami –
Today's topic is travelling - not directly, but still. Sometime in October I was given a book - a guide for travellers to the Balkans, a region I like very much and have already got to know a little. It is called "The Balkans on four wheels: on the road like at home" and the author is Aleksandra Zagórska-Chabros, also known for her blog "The Balkans by Redhead".

At first sight, the book is interesting, worthwhile and very well published. The factual content has been enriched with really beautiful photos

wprawdzie rzadko kiedy autorskimi, niemniej autorka włożyła wiele wysiłku w znalezienie odpowiednich jakościowo zdjęć ilustrujących opisywane miejsca i warto to docenić. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że jest to ten element książki, który docenią wszyscy czytelnicy.

A czemu innych elementów nie mieliby docenić wszyscy? Cóż, ujmijmy to tak – przewodnik został przeznaczony przede wszystkim dla dość konkretnej grupy podróżników: tych, którzy w drogę wyruszają kamperem.

Dlatego w opisach podróży dość regularnie natrafiamy na opisy miejsc campingowych, w których taki kamper może zatrzymać się na noc lub kilka,
Although they are seldom the author's, she has put a lot of effort into finding quality photos to illustrate the places described, and this is worth appreciating. I would even go so far as to say that this is the element of the book that all readers will appreciate.

And why couldn't the other elements be appreciated by everyone? Well, let's put it this way - the guide was written primarily for a very specific group of travellers: those who travel by motorhome.

That's why you'll regularly find descriptions of campsites where such a campervan can stay for a night or two
dlatego na samym starcie znajdziemy kilka stron z opisami modeli kamperów Volkswagena and why you'll find several pages of descriptions of Volkswagen campervan models right at the beginning

firma niewątpliwie miała swój udział w wydaniu książki. Dla kamperowców jest to niewątpliwie bardzo ważne, dla innych podróżnych, choćby i zmotoryzowanych – już niekoniecznie.

Jednak zmotoryzowani podróżni na pewno docenią szczegółowe opisy tras podróżnych, którymi można przemierzać bałkańskie kraje.
the company undoubtedly had a hand in publishing the book. This is certainly very important for campers, but not so much for other people, including those travelling by motorised vehicles.

However, the motorised traveller will certainly appreciate the detailed descriptions of the routes that can be taken through the Balkan countries.

Autorka przedstawia nam około 20 takich planów kilkudniowych wycieczek po ośmiu krajach (Słowenia, Chorwacja, Czarnogóra, Bośnia, Macedonia, Serbia, Albania i Bułgaria) wraz z trasami dojazdowymi.

W tym miejscu można by się zastanowić nad granicami Bałkanów, które są dość płynnie traktowane – choćby kwestia bałkańskości Słowenii jest rzeczą kontrowersyjną, zarazem jednak zrozumiałym jest uwzględnienie tego kraju, nie tylko leżącego na drodze do krajów bałkańskich już bezdyskusyjnie, ale też mającego z nimi określone więzy historyczne i kulturowe w postaci, na przykład, Jugosławii.

Z drugiej strony w książce nie znajdziemy bałkańskich bez żadnej wątpliwości Grecji, Kosowa i europejskiego kawałka Turcji – i to musimy mieć na uwadze przed zakupem. Jeśli zależy nam na tych konkretnie krajach, lepiej szukać innych przewodników.

Wracając do rzeczy… Każda taka trasa składa się z kilkunastu głównych punktów, wartych dłuższego postoju (bywają nimi miasta, wioski, parki narodowe, wzgórza i szczyty, klasztory, plaże – tu wybór jest urozmaicony).
The author presents some 20 such itineraries for multi-day trips through eight countries (Slovenia, Croatia, Montenegro, Bosnia, Macedonia, Serbia, Albania and Bulgaria), together with access routes.

At this point, one might wonder about the borders of the Balkans, which are treated rather fluidly - the question of Slovenia's Balkanness, for example, is controversial, but at the same time it is understandable to include this country, which not only lies on the road to the - undisputed - Balkan countries, but also has certain historical and cultural links with them in the form of, for example, Yugoslavia.

On the other hand, Greece, Kosovo and the European part of Turkey, which are undoubtedly Balkan, are not included in the book - and this is something we have to bear in mind before buying. If we are interested in these particular countries, it is better to look for other guides.

Back to the point... Each of these routes consists of a dozen or so main points worth stopping at (these can be towns, villages, national parks, hills and peaks, monasteries, beaches - the choice is wide).

Większość z nich ma swoje zdjęcie. Zdarzają się też informacje o punktach pobocznych, leżących poza główną trasą, ale wystarczająco blisko, by od niej odbić i zobaczyć coś więcej. Most are accompanied by a photograph. There is also sometimes information about side points, off the main route but close enough to deviate from it and see something more.

Ogólnie więc jest chyba wszystko, co może się przydać turyście zmotoryzowanemu, niezależnie od tego, czy jedzie kamperem, czy samochodem bardziej standardowym (choć ten drugi informacji o dogodnych noclegach musi szukać już zdecydowanie na własną rękę).

A co turysta pieszy? No cóż. Dla turysty nie dysponującego własnym samochodem niewątpliwie przewodnik nadaje się także, jednak po uwzględnieniu odpowiednich poprawek.

Przede wszystkim można zapomnieć o tym, że podane trasy uda się zrealizować w podanym czasie – choćby z tego względu, że trzeba będzie się dostosowywać do rozkładów jazdy lokalnej komunikacji publicznej, która bynajmniej nie będzie na każde skinienie, a może nawet i nie w każde miejsce wymienione w przewodniku dociera.

Niemniej nawet i w takim przypadku warto z przewodnika skorzystać, jako podpowiedzi przy tworzeniu własnej listy miejsc wartych odwiedzenia.

A czy już mówiłem o zdjęciach? Pewnie tak, ale powtórzę jeszcze raz – same one mogą stanowić wystarczający argument, by tę książkę kupić i mieć po prostu album pełen piękna Bałkanów.
In general, then, there is probably everything a motorised tourist could need, whether he or she is travelling in a camper van or a more standard car (although the latter will definitely have to look for information on comfortable accommodation on their own).

And what about the tourist on foot? Well. For the tourist without a car, the guidebook is undoubtedly suitable, but with a few adjustments.

First of all, you can forget about being able to complete the routes in the time given, not to mention the fact that you will have to adapt to the timetables of local public transport, which will not be at your beck and call and may not even reach all the places mentioned in the guide.

However, even in this case, it is worth using the guide as a starting point for making your own list of places to visit.

Have I mentioned photographs? Probably, but I'll say it again - they alone can be a sufficient argument to buy this book and simply have an album full of the beauty of the Balkans.

Moje osobiste odczucia? Na pewno nie jest to dla mnie książka, do której się zasiada i połyka ją za jednym posiedzeniem. Wtedy groziłby przesyt i zniechęcenie do Bałkanów, a przecież nie o to chodzi. Lepiej sobie dawkować porcjami po jedną-dwie trasy.

Nie ukrywam też, że dodatkową przyjemność sprawił mi powrót – choćby w taki sposób – do miejsc, które kiedyś już odwiedziłem i z którymi łączą mnie wspomnienia, i to najczęściej – dobre wspomnienia.

A i inspiracje do kolejnych podróży, kiedyś tam w przyszłości, się pojawiły – więc chyba można uznać, że książka swoje zadanie wypełniła bardzo dobrze.

Przy ocenie końcowej wahałem się między 9 a 9,5, jednak ostatecznie pozwolę sobie pozostać przy tej niższej liczbie.

Drobne minusy, które na to wpłynęły, to chociażby wspomniane wcześniej reklamówki Volkswagena, pominięcie kilku miejsc, według mnie wartych uwagi (choć rzeczywiście niekoniecznie leżących po drodze), takich jak bułgarski Samokow, serbski Pirot czy macedońskie Kokino.

Co do ceny, pozwolę sobie ująć to w ten sposób: cena okładkowa jest, jak się wydaje, adekwatna do jakości książki i obecnych realiów wydawniczych. Jest też jednak zarazem wystarczająco wysoka, by dla większości czytelników stanowić wydatek już naprawdę zauważalny.

Na szczęście internet, jak to często bywa, przychodzi z pomocą i da się ją obecnie znaleźć w cenie, która nie przyprawi o ból zębów.

Więc no, polecam, a jeśli Bałkany są twoim miejscem i czujesz się tam, jak u siebie (albo sądzisz, że mógłbyś się czuć), to zdecydowanie ta książka powinna się znaleźć w Twojej biblioteczce.
My personal feelings? For me, this is certainly not a book to sit down and swallow in one sitting. You run the risk of reading too much and becoming discouraged with the Balkans, and that is not the point. It is better to divide it into portions of one or two tours each.

I can't hide the fact that it gave me extra pleasure to return, even if only in this way, to places I had visited before and to which I have fond memories.

Inspirations for further travels, some time in the future, also appeared - so I think it can be said that the book has done its job very well.

For the final score, I hesitated between 9 and 9.5, but in the end I decided to stick with the lower figure.

The minor drawbacks that influenced this were, for example, the aforementioned Volkswagen commercials, the omission of several places that I think deserve attention (even if they are not always on the route), such as Samokov in Bulgaria, Pirot in Serbia or Kokino in Macedonia.

As for the price, let me put it this way: the cover price seems appropriate to the quality of the book and to current publishing realities. At the same time, however, it is high enough to be a real expense for most readers.

Fortunately, as is so often the case, the internet has come to the rescue and it is now possible to find it at a price that won't give you a toothache.

So, well, I recommend it, and if the Balkans are your kind of place and you feel (or think you could feel) at home there, then this book should definitely be on your bookshelf.