Z mojego doświadczenia ludzie zazwyczaj tak wypowiadają się o osobach z dużych miast i wykształceniu, jeśli sami mają kompleks z jednego lub dwóch powodów.
Chyba że wyciągasz wnioski z twitterowych Julek z socjologii
Dzięki mądrości i wykształceniu ludu z małych miasteczek będziemy mieli dożywotnie panowanie jaśnie panującego Jarosława Kaczyńskiego.
Mieszkam w małym miasteczku i nie mam żadnych kompleksów wręcz przeciwnie. Moja rodzina od pokoleń mieszka w jednym miejscu, jest związana z tym miejscem swoją ciężką pracą i przelaną krwią. Dawniej nawet zatrudniała tzw parobków. Dlatego kto jak kto, ale ja wiem doskonale kto wyjechał do "wielkiego miasta i się wykształcił" i co te osoby sobą reprezentowały przed wyjazdem... uwierz mi, że wykształcenie i mieszkanie w "wielkim mieście" nie czyni z czereśniaka "pana" a tym bardziej nie daje prawa do powtarzania tych platformianych dzielących społeczeństwo bzdur.