Hi there!
A couple years ago I had a rare opportunity of capturing some really nice pictures of a grasshopper that I found on my backyard. My original plan was to simply take a few pics of my mom's flowers that always bloom during late summer (I'll show them to you in my next post :) ). However, I was really lucky to find this little guy that was well hidden in the grass. Honestly, the only reason why I was able to even find it was because of how loud its chirping shound was.
Witajcie!
Parę lat temu miałam jedną z nielicznych okazji uwiecznić na zdjęciu pasikonika, którego znalazłam na ogródku. Ogólnie w moich planach było zrobienie kilku zdjęć kwiatów mojej mamy, które zawsze kwitną późnym latem (pokażę je Wam w następnym poście :) ). Przytrafiło mi się jednak znaleźć tego tutaj małego koleżkę, który się całkiem dobrze schował w trawie. Szczerze, to byłam w stanie go znaleźć tylko dlatego, bo głośno cykał.
At first I was afraid it would run away the moment I got closer to it, but surprisingly the grasshopper didn't mind being photographed :D So, I managed to take a few more photos of it.
Z początku trochę się bałam, że ucieknie jak tylko podejdę bliżej, ale ku mojemu zdziwieniu w ogóle mu nie przeszkadzało, że robiłam mu zdjęcia :D Nie zwlekając dłużej, zrobiłam mu jeszcze kilka zdjęć.
Thank you for reading, I hope you like them and see ya next time!
Dzięki za czytanie, mam nadzieję że się Wam podoba i do zobaczenia wkrótce!
All photos were taken by me, do not repost without permission.