Statkom musiałbym się przyjrzeć. Zazwyczaj pomagam sobie stronką marinetraffic.com. Co do sprzedawców plażowych to były u nas przed sezonem ogłoszenia o taką pracę. Kokosów raczej z tego nie ma. To jest zorganizowana grupa a nie indywidualna inicjatywa.
Cieszę się, że wybrzeże się spodobało.
You are viewing a single comment's thread from: