Dla mnie chatka jest miejscem sentymentalnym, i zawsze będę do niej wracał wspomnieniami. Kiedyś nawet zdjęcie naszej turystycznej kompani wisiało u Lutka w schronisku. To był bardzo miły akcent, gdy któregoś kolejnego razu wchodzisz do schroniska a na ścianie widzisz swoje zdjęcie z Lutkiem, które podarowałeś mu rok wcześniej w podziękowaniu za gościnę i niesamowity klimat.
super historia!
u mnie tryb górołaza włączył się dopiero po 40-tce i nie mam takich wspomnień. Ale jeśli najbliższe 20 lat spędzę tak jak ostatnie 2 lata, to pewnie uzbieram swoje :-)
Nie wiem ile masz wspomnień, ale jestem pod wrażeniem Twojej ogólne wiedzy, chociażby wskazówkami którymi dzielisz się pod moimi wpisami. Ja łażę po tych górkach od dziecka a potem okazuje się, że nic nie wiem. Miło czyta się Twoje rzeczowe komentarze tutaj czy w grupach na fb.
dziękuję
może jestem po prostu ciekawski :-) mam zwyczaj fotografowania wszelakich tabliczek informacyjnych, czasem włączam tryb szperacza i szukam więcej. To jest dla mnie nieodłączny element chodzenia po górach
Congratulations @verticallife! You received the biggest smile and some love from TravelFeed! Keep up the amazing blog. 😍 Your post was also chosen as top pick of the day and is now featured on the TravelFeed.io front page.
Thanks for using TravelFeed! @pl-travelfeed (TravelFeed team)
Congratulations, your post has been added to Pinmapple! 🎉🥳🍍
Did you know you have your own profile map?
And every post has their own map too!
Want to have your post on the map too?
Dzięki za obszerny fragment o Lutku. Ja się niestety spóźniłem i nie dane mi było nocować w Chatce.
Mój drugi etap praktycznie pokrywał się z twoim, z tym zszedłem do Smereka (wsi) skąd miałem transport na nocleg w Wetlinie
https://klubwloczykijow.truvvl.blog/glowny-szlak-beskidzki-etap-2-ustrzyki-gorne-smerek
Dla mnie chatka jest miejscem sentymentalnym, i zawsze będę do niej wracał wspomnieniami. Kiedyś nawet zdjęcie naszej turystycznej kompani wisiało u Lutka w schronisku. To był bardzo miły akcent, gdy któregoś kolejnego razu wchodzisz do schroniska a na ścianie widzisz swoje zdjęcie z Lutkiem, które podarowałeś mu rok wcześniej w podziękowaniu za gościnę i niesamowity klimat.
super historia!
u mnie tryb górołaza włączył się dopiero po 40-tce i nie mam takich wspomnień. Ale jeśli najbliższe 20 lat spędzę tak jak ostatnie 2 lata, to pewnie uzbieram swoje :-)
Nie wiem ile masz wspomnień, ale jestem pod wrażeniem Twojej ogólne wiedzy, chociażby wskazówkami którymi dzielisz się pod moimi wpisami. Ja łażę po tych górkach od dziecka a potem okazuje się, że nic nie wiem. Miło czyta się Twoje rzeczowe komentarze tutaj czy w grupach na fb.
dziękuję
może jestem po prostu ciekawski :-) mam zwyczaj fotografowania wszelakich tabliczek informacyjnych, czasem włączam tryb szperacza i szukam więcej. To jest dla mnie nieodłączny element chodzenia po górach
Congratulations @verticallife! You received the biggest smile and some love from TravelFeed! Keep up the amazing blog. 😍 Your post was also chosen as top pick of the day and is now featured on the TravelFeed.io front page.
Thanks for using TravelFeed!
@pl-travelfeed (TravelFeed team)
PS: You can now search for your travels on-the-go with our Android App. Download it on Google Play