Mikołajkowy poranek powitał mnie widokiem pokrytych bielą wzgórz. Kot ...

in DBuzz3 years ago (edited)

Mikołajkowy poranek powitał mnie widokiem pokrytych bielą wzgórz. Kot siedzący na parapecie nie mógł nasycić się tym widokiem. Jego szyjka raz po raz wydłużała się, a wzrok wodził za padającymi z nieba płatkami śniegu.



Posted via D.Buzzhttps://ipfs.io/ipfs/QmRb7YAFGbYsXbtW4JfQkTixETga3Y2PawDMiWXgnmuK4c