Weekend w Krakowie / A weekend in Cracow [POL/ENG]

in Actifit4 days ago

Minęły jakieś dwa miesiące od kiedy odebrałem telefon od przyjaciółki i dowiedziałem się, że jej były partner trafił do szpitala po ciężkim wypadku na budowie. Według lekarzy to cud, że żyje, co więcej, dzięki rehabilitacji prawdopodobnie będzie też chodził. Ostatni miesiąc upłynął moim znajomym na przygotowaniach do imprezy charytatywnej. Dodatkowe ręce do pracy zawsze się przydadzą, a samochód dostawczy pewnie nawet bardziej. Już w piątek wieczorem przyjechałem do Krakowa, ale trafiłem tylko na końcówkę prac, zostawiłem auto do załadowania i poszedłem spać.

W sobotę rano spotkałem się ze wspomnianą wcześniej przyjaciółką i poszliśmy na spacer do marketu budowlanego. Po drodze kupiliśmy gęsie jaja na placu targowym i pozwiedzaliśmy jakieś dziwne zakątki.

O 18stej udałem się w stronę @kbk gdzie przez następne 5h graliśmy w gry planszowe. Właściwie to w jedną konkretną grę planszową. Sekretny Hitler potrafi wciągnąć. To był chyba pierwszy raz, kiedy temat Hive'a poruszony został dopiero po wyjściu. Przegadaliśmy prawie 2h z @mynewlife zanim poszedłem na imprezę.

Mimo, że byłem już dość zmęczony to wystarczyło parę minut zanurzenia w dźwiękach, żebym odzyskał energię. W końcu miałem okazję się wytańczyć i spotkać z paroma osobami, z którymi nie widziałem się parę lat. Przyjechała też całkiem pokaźna delegacja z Katowic. Razem było pewnie ponad 100 osób, które bawiły się na dwóch scenach. Zarówno muzycznie jak i wizualnie impreza przekroczyła oczekiwania organizatorów, widać też było, że wszyscy się endżojowali. Zostałem do 6rano, a ostatnio bardzo rzadko mam na to siłę. Miałem też okazję przejść przez pusty, poranny Kraków.

W niedzielę spałem do 14stej i od razu rano poszedłem w stronę klubu, żeby pomóc w demontażu. Ładowanie i wywóz głośników i dekoracji zajęło parę godzin, tak że tylko dzięki autostradzie zdążyłem na umówione spotkanie o 21 w Katowicach. Stary znajomy zgłosił się do pomocy na budowie, a takiej okazji nie mogłem przepuścić. W dwie godziny wyburzyliśmy i wynieśliśmy resztę ściany. Jakbym jeszcze nie miał dość aktywności. Dzisiaj padam.

[ENG]

It's been about two months since I got a call from my friend and found out that her ex-partner ended up in the hospital after a serious accident on a construction site. According to the doctors, it's a miracle he's alive, and what's more, thanks to rehabilitation, he'll probably be able to walk again. The last month has been spent by my friends preparing for a charity event. Extra hands are always useful, and a delivery van probably even more so. I arrived in Kraków on Friday evening but only caught the tail end of the preparations, left my car to be loaded, and went to sleep.

On Saturday morning, I met up with the aforementioned friend, and we went for a walk to a hardware store. On the way, we bought goose eggs at a market square and explored some strange corners of the city.

Secret HitlerAt 6 PM, I headed towards @kbk, where we spent the next five hours playing board games. Actually, just one specific board game. can really draw you in. This was probably the first time that the topic of Hive was only brought up after leaving. We talked for almost two hours with @mynewlife before I went to the party.

Even though I was already quite tired, just a few minutes immersed in the music was enough to regain my energy. I finally had the chance to dance and meet up with some people I hadn’t seen in years. A pretty large delegation from Katowice also showed up. Altogether, there were probably over 100 people partying across two stages. Both musically and visually, the event exceeded the organizers' expectations, and you could see that everyone was enjoying themselves. I stayed until 6 AM, which is rare for me lately. I also had the chance to walk through an empty, early-morning Kraków.

On Sunday, I slept until 2 PM and went straight to the club to help with dismantling. Loading and transporting the speakers and decorations took a few hours, so only thanks to the highway did I make it to a scheduled meeting at 9 PM in Katowice. An old friend offered to help with construction work, and I couldn’t pass up the opportunity. In two hours, we demolished and removed the rest of a wall. As if I hadn’t had enough physical activity already. Today, I’m completely exhausted.


This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


23/03/2025
31056
Dancing, Walking

Sort:  

Sobota w @krolestwo z Sekret Hitler i rozmową o Hive w parku, zakończona rave'm brzmi jak udany wieczor!

Those art work with the goose wanted to symbolize the sharp of love, just that its far apart each other.

am guessing you have an hectic day

Leaving the club at 6 AM, wow! Sounds like a uni days flashback to me haha! :D Glad to see that you got to visit KBK as well :)

@tipu curate 10

Wpadaj częściej :)

Loading...

Who won, the liberals or the fascists? :))

Man, this is awesome game! We played multiple times, and the game is so well balanced!