Fotowoltaika byłaby super, ewentualnie w połączeniu z wiatrakiem(ami) + pomieszczenie na baterie itd.
Jak się budowaliśmy to to jeszcze raczkowało i było bardzo drogie, straszyli że prądu nam nie starczy bo dom jest duży.Jednak pociągnięcie prądu też nas dużo kosztowało, bardzo dużo (kilkanaście tysięcy euro).
Teraz żałujemy w sumie.
Dobrze że zamontowaliśmy panel na ciepłą wodę, też polecam, chociaż nie wiem jak to się opłaca w polskim klimacie.
Powodzenia ❤️
Przez ten cały problem z Tauronem (brak możliwości podłączenia) tracimy jakieś 10 tys. mozliwej dotacji. Waham się, czy zamiast tego nie zainwestować jeszcze w magazyn energii oraz agregat, żeby mieć jak najmniej do czynienia z siecią. Z turbiną to mąż @moniqwashere rozeznawał niedawno temat i zrezygnował.
A co do paneli solarnych to działają u nas, ale zimą trzeba dogrzewać, a w lecie słyszałem, że są awarie z powodu wysokiej temperatury.
Jeśli chodzi o solar, to my też zimą nie mamy ciepłej wody absolutnie. Mamy centralne ogrzewanie na ropę.
Od marca jest letnia ale nie gorąca woda na kąpiel dla mnie zmarzlucha.
Latem leci wrzątek dla kilkunastu osób, mamy boiler 150 litrów. Awarii absolutnie nie ma od 16 lat (trzeba uzupełniać odpowiedni płyn w solarze) a nadmiar wrzątku jest wydalany automatycznie. Możliwe że są różnice w modelach i producentach ze względu na klimat, nie wiem.
W każdym razie ja zmieniam wajchy i jestem zadowolona, aczkolwiek można to zautomatyzować.
Na pewno znajdziecie odpowiednie dla Was rozwiązanie 🙂