Ja się zabawiłem w odwróconego mikołaja i dałem dzisiaj podczas zakupów w Netto, około 2 kilo słodyczy. Najpierw przyniosłem to, co zebrałem przez kilka miesięcy, a potem dokupiłem jeszcze ze 12-15 czekolad w Netto. Radość u znajomej (starsza 2,3 lata ode mnie, kojarzę ją od dziecka z mojego miasteczka) i jej córki, które zbierały żywność w markecie, bezcenna :).
You are viewing a single comment's thread from:
No super akcja 👍 U mnie niestety czekolada nie ma szans przetrwać 😬