Jak donoszą organizatorzy piątkowej "pikiety" kryptowaluciarzy, odniesiono sukces w kwestii podatku PCC. Przedstawiciel rządu na konferencji po spotkaniu z środowiskiem kryptowalutowym poinformował, że podatek PCC nie musi być rozliczany od obrotu kryptowalutami. Ponad to zostanie powołana tzw. grupa robocza, której celem będzie dopracowanie systemu podatkowego do potrzeb rynku kryptowalut.

Co prawda to tylko zapewnienia, choć potwierdzone przez lidera TJS Rafała Zamorskiego, który był na spotkaniu w sejmie. Teraz musimy czekać na oficjalne dokumenty potwierdzające, że faktycznie PCC będzie zniesione od obrotu kryptowalutami. Jeśli ktoś chce posłuchać zapraszam do obejrzenia: relacji z konferencji
Mamy więc sytuację dość precedensową, gdyż "świat" kryptowalut z jednej strony wywalczył (na podstawie zarządzenia UE) brak podatku VAT i teraz zniesienie podatku PCC. Jest więc cień nadziei, by powstająca grupa pracująca nad dostosowaniem systemu podatkowego, dokonała nieco więcej i doprowadziła do upowszechnienia się kryptowalut oraz samej technologii blockchain w Polsce.

Czy niedawne zapewnienie załatwia sprawę?
Teoretycznie tak. Nie jest to jednak prawomocne, gdyż tak naprawdę pewność będzie dopiero, po ogłoszeniu formalnych poprawek ustaw, a to jeszcze trochę potrwa. Jest jednak nadzieja i to się liczy. Może uda się nawet iść śladami Białorusi, Czech, itp. państw, które już dostosowały swoje prawo w większości znosząc podatki, a tym samym pozwalając na przypływ obcego kapitału.
W sytuacji jakiej obecnie jest Polska obcy kapitał jest dobrym sposobem na podreperowanie gospodarki. Obecnie stworzenie Polskiego ICO jest praktycznie niemożliwe, dlatego pomysły rodaków są wprowadzane poza Polską, a szkoda by tak było. Może uda się jakoś sensownie doprowadzić do tego, by przepisy stały się na tyle jasne i sprzyjające, by można było bez strachu wprowadzać własne ICO i je budować w rodzimym kraju.
Sam mam kilka pomysłów ale puki co z racji na niejasność przepisów nie mam zamiaru ryzykować. Nie znaczy to, że nic w tej kwestii nie robię ale wolałbym własne projekty realizować w "własnym" kraju.
Postaram się co jakiś czas pisać na temat sytuacji oraz nowinek w świecie kryptowalut.
pierwszy krok zrobiony ale zobaczymy jak się wszystko potoczy dalej
Dobrze wiedzieć, masz followa
Nice post