Polska - kraj piękny, z ciekawymi miejscami pod względem geograficznymi do odwiedzenia, kraj tak skrajny, że aż cud, że się w pień nie wyrznęliśmy. Kraj, gdzie ludzie od 1918 pozostają tacy sami.
Ostatnio rozmawiając ze znajomym, doszliśmy do wniosku, że dziennikarstwo (nasz kierunek studiów) jest skrajnie niepotrzebny. Zajeżdża hipokryzją, ale w sumie zarabiało się za to jakieś wierszówki, więc dlaczego by nie kształcić się w tym kierunku. Jednak po krótkiej rozprawie, że nawet małpa po roku uczenia alfabetu skleciłaby kilka ciekawszych zdań niż 3/4 pismaków bez wykształcenia doszliśmy do pewnego wycinka twórczości świętej pamięci Pawła Zarzecznego, docenionego dopiero po śmierci.
"Kraj pozbawiony wynalazców, utalentowanych piosenkarzy, inżynierów [...] ma lidera na jakiego zasługuje. Piotra Żyłe, który zrobi hehehe i to jest kwintesencja polskości."
O jaka to jest prawda i celna pointa całego tego społeczeństwa, które lansuje się gównem pokroju Żyły, czy obecnie w internecie patostreamerów. Jacy ludzie są płytcy w swoim nadzwyczajnym ograniczeniu.
Osłowi wystarczy dać kij z marchewką i sam będzie dążył i ciągnął, żeby ją zdobyć. On jednak ma cel, żeby zapierdalać za tym pieprzonym kawałkiem pomarańczowego płodu ziemi. Jaki jest cel kreowaniu kretynów, na piedestał i stawianie ich na świeczniku. No kurwa jaki?
Mamy wielu wspaniałych ludzi, którzy trudnią się w swojej materii, czy to lekarzy, takich jak neurochirurg prof. Marek Harat, przedsiębiorca i milioner Robert Gryn, Krystyna Janda, Władysław Pasikowski, no jest tych ludzi wybitnych sporo, wartych uwagi, z których można czerpać inspiracje, uważać ich za idolów. To nie.
Odwołując się do tego osła, to mam wrażenie, że 3/4 polaków, to ludzie, którym by zawiesić gówno na kiju, a oni i tak by za tym poszli, bo hehe śmierdzi, bo hehe dużo ludzi też tak robi. Jebany owczy pęd w drodze donikąd. Chciałbym, aby Ci wszyscy kretyni doszli za tym gównem na kiju do kilometrowego urwiska i tam się wyjebali. Tak, żeby zrobić selekcję naturalną.
Ostatnio przeglądałem sobie YouTube i zauważyłem tytuł filmu "Zagrał w Grze o tron". Nigdy tego serialu nie oglądałem, ale stwierdziłem, że można się tym zainteresować. Wygooglałem tego gościa i okazało się, że... jest on marnym statystą, który będzie miał jedną rolę mówioną w tymże serialu, podczas jednego odcinka i nawet nie wiadomo, czy się ta scena dostanie do serialu. Jak chuj.
Nie ma już kogo do tych marnych śniadaniówek zapraszać? Mnie to w ogóle uwłacza jako polakowi, że kurwa robi się z takiego typa wielkiego aktora, bohatera narodowego, bo zagrał w serialu statystę. Tak jak jaranie się tym, że gdzieś na zachodzie w serialu powiedziano "Polska", "Polak", "Kowalski". Już jebać to, że zawsze są to mowy w negatywnym sensie, bo stereotypem Polaka w USA jest to, że jest odrażający, brutalny i głupi i zrobi to, co mu się każe. Czy naprawdę musimy klękać przed zachodem, robić im loda z połykiem? Naprawdę ktoś jarający się tym, musi mieć tak małego fiutka i kompleks niższości, że za wzmiankę w NY Times zrobiłby laskę redaktorowi prowadzącemu i wylizał jądra, byle tylko było coś o WIELKIEJ POLSCE...
A szukanie polskich korzeni, to już specjalność w sporcie, ale nie tylko. Wywiad w TVN z Edem Sheeranem i pytanie o polskie korzenie, jaranie się tym po stokroć. O piłkarzach nie wspomnę, naturalizowanie ich miało taki sens, jak wkładanie głowy do wiadra z rozgrzanym metalem. Można, ale no, po jaki chuj?
I kwiatek w tym całym naturalizowaniu - No i Polska ma złoto mistrzostw Europy w tenisie stołowym. Li Qian właśnie wygrała w wielkim stylu finał - przeczytałem dzisiaj i gorzko zapłakałem. Kurwa, z niej jest taka Polka jak ze mnie gruziński tancerz.
Ale to odbiegłem trochę o tematu przewodniego, czyli od kompleksów mniejszości, kretynizmu i wystawianiu na świecznik kretynów, którzy nie mają nic do powiedzenia, tylko robią dobrze gawiedzi, która przed telewizorem, czy komputerem onanizuje się mentalnie do ich wywodów, które można sobie otłuc o kant dupska.
Parafrazując słowa Józefa Piłsudskiego, można powiedzieć, że naród wspaniały, tylko ludzie tępe kurwy".
(w tymże tekście zniżyłem się do poziomu typowego polaczka, tylko dlatego, aby zrozumiał on przesłanie ów wywodu. Dziękuję)
Redaktor Lis zaciera już ręce bo będzie miał kogo zatrudnić.
Miszkam od wielu lat w US i mogę Ci powiedzieć że to nie prawda. Więcej: kłamstwo. Polacy są cenieni przez pracodawców, którzy chętnie ich zatrudniają.
Flaga za gównointeligencję i gównoprawdę.
This comment was made from https://pl.network
Congratulations @rabbil! You received a personal award!
Happy Birthday! - You are on the Steem blockchain for 1 year!
Click here to view your Board
Congratulations @rabbil! You received a personal award!
You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
Vote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!