Masz za dużo czasu i przez to marudzisz. Każdemu się wydaję, że myśli samodzielnie ale tak nie jest.
Potrzebujesz większej dyscypliny, bo z doświadczenia wiem, że jak się coś lubi robić ale przy większych lub mniejszych problemach ze względu na obojętność przestajesz to robić uważasz, że traci to sens. Sam tak miałem z wieloma rzeczami.
Zadaj sobie pytanie czy masz osobę w rodzinie lub jakąś bliską ci osobę, żeby z tobą rozmawiała.
Chyba, że nie masz takiej osoby tutaj też jest sposób, ale wymaga większego wysiłku.
W skrócie chodzi o to, żebyś przestała siebie oceniać OD TERAZ JUŻ! rób swoje
2 rzecz to "wyobraźnia" napewno jest jakiś autorytet choćby w necie który lubisz widziałem, że Lady Gaga pomyśl sobie jak ona by się zachowała na twoim miejscu.
Ostatni sposób wyobraź se siebie jak nie Lady Gage, ale taką prawdziwą jak np. leżysz i nic nie robisz i teraz pomyśl sobie, że wystarczy cokolwiek zrobić i ten wizerunek śpiącego Snorlaxa znika,a ty wstajesz i robisz co chcesz.
Pisz częściej o sobie i kontroluj się, ale nie oceniaj. Również opinię innych bierz, ale zastanawiaj się jak coś zrobić lepiej, bo powiem ci, że każdy szuka wymówek i ja ci powiem, że nawet potrafiłem przestać grać w piłke z totalnej bzdury, głupoty moją wymówką było :
dzisiaj jest zimno
kurde deszcz pada to mi się nie opłaca
kurde kolano mnie boli
kolega coś mówił, a to pójde z nim.